A A+ A++

Sędzia Roman Kubiś najpierw zwrócił sprawę byłego prezydenta Świętochłowic do prokuratury. Kiedy sąd apelacyjny uznał to za niezasadne i zarzucił mu, że pobieżnie przeczytał akta, sędzia zdecydował teraz o wyłączeniu wątku polityka do odrębnego postępowania.

Dawid K., były prezydent Świętochłowic półtora roku temu został oskarżony o popełnienie 11 przestępstw. Zarzucono mu m.in.: nadużycie i przekroczenie uprawnień, fikcyjne zatrudnienie w urzędzie przedszkolanek opiekujących się jego dziećmi, przywłaszczenie służbowego sprzętu elektronicznego, fikcyjny meldunek w mieście, bezpodstawne przyznanie współpracownikom premii i dodatków.

Sprawa w sądzie jest od półtora roku, nie odczytano jeszcze aktu oskarżenia

Razem z Dawidem K. oskarżeniem objęto też Bartosza K., byłego wiceprezydenta Świętochłowic i Beniamina B., który był wyborczym pełnomocnikiem Dawida K., a jednocześnie szefem referatu informatyki w Urzędzie Miejskim w Świętochłowicach. W stan oskarżenia postawiono również Kamila W., byłego dyrektora Centrum Integracji Społecznej, Ewę J., byłą sekretarz urzędu miasta, a także sześć innych osób związanych z byłym prezydentem.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułW pierwszej pracy płacono mu ciuchami, teraz prowadzi kultowy teleturniej — i inwestuje. Prowadzący „Va Banque” mówi, w co zainwestować 50, 100 i 500 tys. zł [CZYTAJ lub OGLĄDAJ]
Następny artykułNagle zastąpił Babiarza w “Va banque”. Musiał zmierzyć się z krytyką