“Morza szum, ptaków śpiew, złota plaża pośród drzew” – śpiewał zespół Czerwone Gitary. To właśnie z takim obrazem wiele osób kojarzy wakacyjne wyjazdy. Czy i w tym roku Polki i Polacy wybiorą się na wyczekany beztroski wypoczynek? Jak wynika z badania “Polaków Portfel Własny: czas oszczędzania” ponad 40 proc. z nas gromadzi fundusze na wycieczki turystyczne. O tym, jak planujemy wakacyjne wyjazdy, rozmawiamy z ekspertami z biur podróży.
Spragnieni wakacji
Jak tłumaczy Radosław Damasiewicz, prezes zarządu Travelplanet.pl inflacja paradoksalnie przyśpieszyła wakacyjne wybory.
W zeszłym roku mieliśmy do czynienia z sytuacją, w której osoby rezerwujące wakacje, a więc wyjazdy w lipcu i sierpniu, do marca kwietnia płaciły 2350 zł, osoby, które rezerwację robiły w czerwcu płaciły 2600zł. Te osoby, które rezerwację zostawiły na ostatnią chwilę, z nadzieją na last minute, musieli w lipcu zapłacić 2900 zł – wyjaśnia.
Mając w pamięci ubiegłoroczne przyśpieszenie cenowe i brak ofert last minute, przed czym przestrzegali operatorzy, Polacy uważniej dokonują wakacyjnych wyborów.
czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS