Kierowca, który doprowadził dzisiaj przed południem do tragedii na drodze krajowej nr 9 w Lubieni, chwilę przed tym zdarzeniem spowodował kolizję w Młynku, skąd uciekł.
Pijany 61-letni mężczyzna kierujący Citroenem, zanim zabił 32-letnią kobietę idącą chodnikiem w Lubieni, w Młynku doprowadził do kolizji z osobowym Hyundaiem. Uciekając z miejsca tej kolizji, już w Lubieni, za łukiem drogi przejechał na przeciwległy pas ruchu i wjechał w cztery osoby idące chodnikiem.
32-latka była reanimowana przez dwie godziny. U kobiety doszło do nagłego zatrzymania krążenia. Ratownicy, jako że była w zaawansowanej ciąży, podjęli decyzję o ratunkowym wydobyciu dziecka. Niestety, pomimo podjętych czynności życia obojga nie udało się uratować [czytaj więcej]. Mężczyzna został zabrany do szpitala, natomiast dwójka dzieci po przebadaniu przez ratowników została oddana pod opiekę rodziny.
Jak przekazał rzecznik starachowickiej policji mł. asp. Paweł Kusiak, mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, a po wytrzeźwieniu usłyszy prokuratorskie zarzuty.
Fot. OSP Brody
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS