Nikt nie poczuł się rozczarowany, poezja pani Alicji budzi wyłącznie miłe wrażenia, pełna jest zaskakujących i ujmujących metafor. Na początek relacji krótkie objaśnienie – wydaje się, że jedyną stałą jest ta w matematyce, zmienność jest oczywistą cechą ludzkiego żywota. O jakiej zmienności traktuje poezja pani Alicji?
Temat przemijania, odchodzenia i wszelkich zmian ludzkiego żywota jest bardzo bliski pani Alicji. Poetka z lubością powraca do tych tematów. Wiersze prezentowane na spotkaniu pochodzą więc z różnych lat jej poetyckiej twórczości.
Traumatyczne czasy pandemii pewnie wszystkim dały się we znaki. Pani Alicja odnalazła wiele sposobów na jej przetrwanie, takie bez chandry i przejmującego smutku.
Szymborska mawiała o swoich cechach szczególnych, że to zachwyt i rozpacz. Pani Alicja w tak skrajne emocje nie popada, nie odnajdzie się ich w jej poezji.
Wśród swoich ulubionych poetów pani Alicja wymienia księdza Jana Twardowskiego. Z sentymentem odwołuje się do jego utworów.
Spotkanie oprawił muzycznie Eugeniusz Puchalski. Za duetem Alicja Dudek – Eugeniusz Puchalski już kilkanaście poetyckich spotkań. Dobór utworów ilustrujących te spotkania nad wyraz świetnie się panu Eugeniuszowi udaje.
Pan Eugeniusz, czego oczywista nie ukrywa, szczególnie poezję pani Alicji sobie ceni.
Jak pisze pani Alicja, wprawdzie nie możemy powstrzymać upływu czasu, ale w pamięci możemy ukryć to, co przeminęło. Pięknie się zapisało w poezji pani Alicji to, co odeszło, ale z „głębi serc” czas tego nie wymaże.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS