Instruktor nurkowania, Wang Chengru podzielił się wyjątkowym nagraniem zarejestrowanym u wybrzeży Ruifang na Tajwanie. Możemy na nim zobaczyć nurków okrążających gigantyczną srebrną rybę, która unosi się w błękitnej wodzie. Co ciekawe, z tym stworzeniem wiążą się zaskakujące legendy i wierzenia.
Niezwykłe spotkanie w wodach Tajwanu. Zobaczyli “zwiastuna zagłady”
Oarfish zamieszkuje głębiny oceanów na głębokości od 200 do 1000 metrów i jest bardzo rzadko spotykana. Zdaniem niektórych miejscowych pojawienie się jej na płytszych wodach może być dla nas złą wróżbą. Według lokalnych wierzeń ryba wynurza się jedynie przed silnym trzęsieniem ziemi. Niewdzięczny tytuł “zwiastuna zagłady” otrzymała wkrótce po kataklizmie w japońskim Tohoku w 2011 roku.
Jednak Wang ma zupełnie inną teorię na ten temat. Jak wyjaśnił w rozmowie z amerykańskim wydaniem Newsweeka, stworzenie było poważnie ranne. Możemy dostrzec to także na opublikowanym nagraniu – ciało ryby było pokryte dziurami. Nurek podejrzewa, że była to sprawka rekina foremkowego.
Internauci byli oburzeni
Nagrania opublikowane na Instagramie szybko obiegły internet i zgromadziły tysiące polubień. Internauci byli zachwyceni niezwykłym spotkaniem… jednak nie wszyscy. Wielu z nich było oburzonych faktem, że nurkowie dotykali ryby.
Nawet jedno małe zadrapanie od człowieka może spowodować infekcję i śmierć zwierzęcia. Nie dotykaj! Wie o tym każdy dobry nurek!
– pisał jeden z użytkowników.
Ty podobno jesteś instruktorem nurkowania?
– dodał inny.
Proszę zachować pewną odległość do obserwacji, nie podpływać, nie nękać, nie dotykać. Oto zasady oglądania dzikich zwierząt
– czytamy.
Nie wiadomo, jak duży był okaz zauważony przez nurków, ale ryby te przeważnie mierzą do ośmiu metrów. Niepotwierdzone doniesienia mówią o osobnikach dorastających nawet do 17 metrów długości. Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS