David Coulthard, który w sobotę obchodził 49 urodziny, udzielił wywiadu dla Ziggo Sport.
– Naprawdę wierzę, że wydarzenia sportowe powrócą o wiele szybciej niż koncerty i inne imprezy, które przyciągają wielu ludzi. Wkrótce znów będziemy mieli wyścigi samochodowe – powiedział Coulthard.
– Jestem zdania, że w najbliższym czasie zostaną zorganizowane grand prix bez udziału kibiców – kontynuował. – W dalszym czasie odbędą się zawody już przed publicznością. Nawet bez fanów, ale wspaniale byłoby mieć pierwsze Grand Prix Holandii w nowej erze toru w Zandvoort.
Szkot pojawił się w holenderskiej telewizji przy okazji swoich urodzin. Chwalił przyszłe grand prix tego kraju i entuzjazm tamtejszych kibiców.
– Szkoda, że teraz nie odbędzie się Grand Prix Holandii. Wszyscy byli do niego entuzjastycznie nastawieni i mam nadzieję, że znajdzie się miejsce na te zawody w dalszej części kalendarza – podkreślił. – Obecne wydarzenia przypominają światu, że musimy być ostrożni. Dobrą wiadomością jest to, że Holendrzy pozostają sobą i są katalizatorem zabawy na całym świecie. Zapewniają wszystkim dużo energii.
Obecnie istnieje duża niepewność, kiedy rozpocznie się sezon – Grand Prix Kanady 14 czerwca to najbliższy wyścig w kalendarzu, ale wiążą się z nim spore wątpliwości.
Od 1985 roku nie było GP Holandii w kalendarzu F1. Ten ostatni wyścig królowej sportów motorowych na torze w Zandvoort wygrał Niki Lauda.
Galeria zdjęć: GP Holandii 1985
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS