A A+ A++

Google zwolnił specjalistkę od etyki sztucznej inteligencji. I to nie pierwszą. Obie twierdzą, że to zemsta za krytykę władz koncernu.

W grudniu zeszłego roku z koncernem musiała pożegnać się uznana specjalistka i badaczka etyki AI Timnit Gebru. Google twierdziło, że odeszła sama, ale Gebru stanowczo zaprzeczyła i wydała oświadczenie, że została zwolniona po tym, jak odmówiła usunięcia swojego nazwiska z artykułu badawczego, w którym zalecano ostrożność w przypadku systemów sztucznej inteligencji przetwarzających tekst, w tym technologii używanej przez Google w swojej wyszukiwarce. Badaczka powiedziała, że ta sytuacja została wykorzystana przez koncern jako pretekst do pozbycia się jej z powodu wypowiedzi na temat złego traktowania przez Google pracowników z mniejszości etnicznych oraz kobiet.

Gebru wysłała list na wewnętrzną listę mailingową Google Brain Women and Allies. W e-mailu wyraziła konsternację z powodu ciągłego braku różnorodności w firmie i frustracji z powodu wewnętrznego procesu związanego z recenzją jeszcze niepublikowanej pracy naukowej, której jest współautorką – pisze CNN. Zaledwie 3,7 proc. pracowników Google to osoby ciemnoskóre – wynika z rocznego raportu firmy na temat różnorodności w 2020 r.

Teraz pracę straciła założycielka grupy ds. etyki AI. Margaret Mitchell, wybitna badaczka sztucznej inteligencji oraz jej etyki potwierdziła, że została zwolniona. Google twierdzi, że naruszyła zasady bezpieczeństwa firmy wynosząc poza jej siedzibę dane na nośnikach elektronicznych. Jednak Mitchell, podobnie jak Gebru głośno mówiła na temat dyskryminacji kobiet i mniejszości etnicznej w Google, co bardzo nie podobało się jego kierownictwu.

Google twierdzi, że Margaret Mitchell udostępniała poufne dokumenty biznesowe i prywatne dane innych pracowników osobom nie pracującym w firmie. Według przedstawiciela firmy Mitchell przeszukiwała swoje konto mejlowe za pomocą specjalnego skryptu już po zawieszeniu w obowiązkach służbowych w styczniu tego roku. Miała szukać materiałów na temat Timnit Gebru. Ta aktywność uruchomiła systemy alarmowe Google i w konsekwencji doprowadziła do zwolnienia jej z pracy.

Mimo tych kontrowersji koncern nie zamierza rezygnować ze swoich badań nad sztuczna inteligencją i jej odpowiedzialnym rozwojem. Kierowaniem badaniami zespołu ds. etyki AI zajmuje się teraz Marian Croak, wiceprezes ds. inżynierii. Google chce też zmienić proces przeglądu publikacji naukowych oraz będzie wymagał od kierownictwa wyższego szczebla wykazywania postępów w zwiększaniu różnorodności wśród pracowników w firmie. O obie kwestie mocno zabiegała zwolniona w grudniu Timnit Gebru.

Dramatyczne zwolnienie Gebru oraz Mitchell to zdaniem amerykańskich mediów efekt konfliktu między szefami Google a pracownikami koncernu. Google szuka sposobu na zarobienie na AI, a pracownicy szukają granicy, której ze względów etycznych nie wolno przekroczyć. Według specjalistów zwolnienie obu naukowców pokazuje, że nie można ufać Google w kwestiach etycznych związany … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKoronawirus w Łódzkiem. 264 nowe zakażenia, 10 mieszkańców województwa łódzkiego zmarło [21.02.21]
Następny artykułJak wybrać najlepszą drukarnię internetową?