A A+ A++

Spółka giełdowa Yolo, postanowiła zmienić profil swojej działalności. Z sektora finansowego – po zawarciu w październiku 2021 roku, umowy sprzedaży portfela wszystkich wierzytelności pożyczkowych – chce zacząć tworzyć elektromobilną infrastrukturę. Ma to polegać na zbudowaniu sieci franczyzowej, której zadaniem będzie budowa infrastruktury ładowania. Plan jest ambitny, gdyż powstać ma około 2000 stacji, które będą oferowały 2500 punktów ładowania samochodów elektrycznych. – Spółka w związku z planowaną zmianą profilu działalności zamierza rozwijać się w obszarze infrastruktury dla samochodów elektrycznych. Jej celem jest stworzenie sieci franczyzowej, która do końca 2026 r. ma liczyć 2500 punktów ładowania (1 000 punktów szybkiego ładowania oraz 1 500 podstawowych) – czytamy w komunikacie spółki. Dla optymalizacji obsługi, firma chce stworzyć narzędzie IT, nad którym prace mają ruszyć jeszcze w tym kwartale. Planem na ten rok jest wdrożenie marki i otwarcie pierwszej stacji, która ma pełnić rolę pokazową.

Czytaj więcej

Prezydent podpisał nowelizację ustawy o elektromobilności

Z dostępnych informacji wynika też, że Yolo chce skorzystać z programu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej „Wsparcie infrastruktury ładowania pojazdów elektrycznych i infrastruktury do tankowania wodoru”, którego budżet to 870 mln zł. Dzięki programowi ma powstać w Polsce ponad 17 tysięcy punktów ładowania samochodów elektrycznych oraz 20 stacji wodoru. – Rynek stacji ładowania pojazdów elektrycznych w Polsce ma bardzo duży potencjał rozwoju. Z szacunków ekspertów wynika, że w 2025 r. łączna liczba osobowych i dostawczych samochodów całkowicie elektrycznych w Polsce może być ok. … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNBA: Nie takich wieści w sprawie Paula George’a się spodziewano
Następny artykułCiekawe miejsca w okolicach Łodzi – co warto zobaczyć?