PKP Cargotabor, spółka zależna PKP Cargo, zdecydowała o złożeniu do sądu wniosku o otwarcie postępowania sanacyjnego – poinformowało PKP Cargo we wtorkowym komunikacie giełdowym.
“Zarząd spółki PKP Cargo S.A. z siedzibą w Warszawie (…) informuje, że w dniu dzisiejszym otrzymał od spółki zależnej PKP Cargotabor (…) informację o podjęciu przez zarząd decyzji o złożeniu wniosku do sądu o otwarcie postępowania sanacyjnego” – podano w komunikacie.
Dodano, że złożenie wniosku przez spółkę zależną zostało podyktowane faktem, że PKP Cargo 27 czerwca tego roku złożyło do sądu tożsamy wniosek.
“Emitent (PKP Cargo – PAP) jest właścicielem 100 proc. udziałów w spółce PKP Cargotabor Spółka z o.o., największym zleceniodawcą, zalegającym z regulowaniem istotnych dla spółki zależnej należności. Zatem mając na celu zabezpieczenie sytuacji finansowej oraz płynnościowej zarząd spółki zależnej podjął przedmiotową decyzję” – wskazano.
Na początku lipca zarząd PKP Cargo poinformował o zamiarze przeprowadzenia zwolnień grupowych, mających objąć do 30 proc. załogi. Wcześniej, pod koniec maja br., zarząd spółki zdecydował o uruchomieniu programu skierowania do 30 proc. pracowników na tzw. nieświadczenie pracy. Zaproponował też rozwiązanie zakładowego zbiorowego układu pracy i porozumienia ws. wzajemnych zobowiązań stron tego układu. W czerwcu zaś podjął uchwałę o jednostronnym rozwiązaniu, z upływem 24-miesięcznego okresu wypowiedzenia, Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy, a 27 czerwca zarząd zdecydował o złożeniu wniosku do sądu o otwarcie postępowania sanacyjnego.
Jak wyjaśniał 10 lipca na posiedzeniu sejmowej podkomisji ds. transportu kolejowego p.o. prezes PKP Cargo Marcin Wojewódka spółka jest zadłużona, nie reguluje części zobowiązań, nie płaci dużej części faktur i wymaga gruntownych działań restrukturyzacyjnych, ale zachowuje płynność finansową. “Nie ma pomysłu upadłości, likwidacji albo zamknięcia. Celem działań obecnego zarządu jest naprawienie chorej sytuacji, w której znalazła się spółka we wszelkich aspektach: taborowym, finansowym, organizacyjnym” – mówił Wojewódka. “Sanacja będzie oznaczała ochronę przed spłatą odsetek od zaległych płatności, spółka będzie mogła się wycofać z niekorzystnych kontraktów i bedzie podlegała ochronie przed egzekucją” – dodał. Jak zaznaczył, spółka w sanacji może startować w przetargach i je wygrywać, tak długo, jak będzie regulować składki na ubezpieczenia społeczne i podatki.
Wojewódka zaznaczył, że w ramach sanacji będzie przygotowany i wdrożony przez zarządcę sanacji plan restrukturyzacji PKP Cargo, natomiast wstępny plan został skierowany dla sądu, który zdecyduje czy otworzyć postępowanie sanacyjne. Podkreślał, że przy obecnej strukturze kosztów, w której największą pozycją są koszty zatrudnienia, zwolnienia grupowe są koniecznością. Bez redukcji kosztów zatrudnienia nie jesteśmy w stanie uratować spółki, a na szali jest kilkanaście tys. miejsc pracy – mówił wtedy p.o. prezes.
PKP Cargo jest największym kolejowym przewoźnikiem towarowym w Polsce. Jako Grupa oferuje usługi logistyczne, łącząc transport kolejowy, samochodowy oraz morski. Świadczy samodzielne przewozy towarowe na terenie Polski oraz: Czech, Słowacji, Niemiec, Austrii, Holandii, Węgier, Litwy i Słowenii. Największym pojedynczym akcjonariuszem PKP Cargo jest spółka PKP SA, która ma 33,01 proc. akcji.(PAP)
pif/ malk/
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS