Europoseł Prawa i Sprawiedliwości Adam Bielan stanął we wtorek przed sejmową komisją śledczą ds. wyborów kopertowych.
Podczas przesłuchania polityk był pytany, czy to on, jak zasugerował były wicepremier Jarosław Gowin, był pomysłodawcą przeprowadzenia wyborów prezydenckich w 2020 r. w formie głosowania korespondencyjnego.
Bielan przed komisją śledczą
Adam Bielan wskazał, że w obozie Zjednoczonej Prawicy wystąpiły podziały ws. formy przeprowadzenia wyborów prezydenckich 10 maja 2020 r. Różnice zdań miały pojawić się przede wszystkim w Porozumieniu Jarosława Gowina. – Wśród 18 posłów, podział był mniej więcej po połowie – powiedział Bielan. Europoseł PiS przyznał, że uważał za słuszne próbę przeprowadzenia wyborów korespondencyjnych na wzór bawarski. – Ale to, co zostało przegłosowane w Sejmie, uważałem za niewykonalne – zaznaczył polityk. – Trudno mi powiedzieć, czy byłem pomysłodawcą tych wyborów. Nie ja wprowadziłem do porządku prawnego możliwość przeprowadzenia takich wyborów i to nie ja byłem pomysłodawcą wyborów w Bawarii – zeznał.
Przewodniczący komisji śledczej Dariusz Joński (Koalicja Obywatelska) przytoczył słowa Roberta Anackiego, byłego wiceprezesa Porozumienia, który stwierdził w swoim wpisie w mediach społecznościowych, że Adam Bielan spotykał się w trakcie pandemii koronawirusa z prezesem Prawa i Sprawiedliwości Jarosławem Kaczyńskim, aby omówić szczegóły wyborów korespondencyjnych. Europoseł PiS zaprzeczył, jakoby spotkał się z szefem PiS. Odparł, że rozmawiał z nim tylko przez telefon.
“Odbieram to jako groźby”
Podczas przesłuchania Robert Anacki zamieścił na portalu X screeny wiadomości z Adamem Bielanem z 10 maja 2020 r. Politycy dyskutowali na temat terminu przeprowadzenia wyborów prezydenckich. Wcześniej Bielan stwierdził, że zerwał kontakt z byłym wiceszefem Porozumienia w kwietniu 2020 r.
– Dlaczego pan nas oszukał z panem Anackim? – zapytał Dariusz Joński. – Byłem z panem Anackim i do tej pory jestem w wieloletnim konflikcie politycznym. To jest człowiek, na którym ciążą rozmaite zarzuty – odparł Adam Bielan. I dodał, że pisał z Anackim “na prośbę Jarosława Gowina”.
– Rozumiem, że pan ma świadomość, co grozi za składanie fałszywych zeznań przed komisją? – dopytywał Joński. – Odbieram pana wypowiedzi jako groźby – odpowiedział Bielan. Jak podkreślił, jest świadomy tego, co robi i mówi na przesłuchaniu.
Czytaj też:
Komisja Jońskiego przyspiesza. Wezwanie dla Kaczyńskiego i MorawieckiegoCzytaj też:
“Nie mam sobie nic do zarzucenia”. Szumowski przed komisją śledczą
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS