Dzisiaj, 30 grudnia (19:41)
Rosyjska armia odniosła kolejną ogromną stratę w wojnie w Ukrainie. Zniszczeniu uległ najpotężniejszy w arsenale samobieżny ciężki moździerz 2S4 Tulipan zdolny do przeprowadzania ataków jądrowych. Na froncie jest ich zaledwie kilka sztuk.
Siły Zbrojne Ukrainy dokonały kolejnego spektakularnego sukcesu w trakcie wojny z rosyjskim agresorem. Tym razem udało się zniszczyć najpotężniejszy w rosyjskiej armii system artyleryjski o nazwie 2S4 Tulipan. To chluba Kremla. Mamy tu bowiem do czynienia z najcięższym moździerzem świata, który może dokonywać ataków za pomocą amunicji jądrowej.
Rosja na froncie w Ukrainie posiada zaledwie dziewięć sztuk tego systemu. Od początku wojny ukraińska armia zniszczyła trzy sztuki tego urządzenia. Dlatego strata okupanta jest tak doniosła. Jak tłumaczą wojskowi, nie jest to proste zadanie, ponieważ jest on niesamowicie dobrze chroniony przez systemy obrony powietrznej, w tym wyrzutnie S-300.
Ciężki moździerz 2S4 Tulipan określany jest mianem niszczyciela miast. System może wystrzeliwać pociski z głowicą nuklearną o mocy 2 kiloton. Pierwszy taki moździerz udało się zniszczyć w obwodzie ługańskim, drugi w zaporoskim, a teraz trzeci w donieckim. Co ciekawe, kilka takich systemów dokonywało wyniszczających ataków na miasto Mariupol wiosną bieżącego roku. Wówczas Rosjanie chcieli przejąć miasto i pozbyć się Obrońców Azowstalu. 2S4 Tulipan niemal bez przerwy bombardowały hutę i okoliczne dzielnice. … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS