Sektor cyberbezpieczeństwa poszukuje specjalistów – zapotrzebowanie jest tak duże, że na jednego kandydata przypada aż siedem wakatów. Mimo że średnie wynagrodzenie wynosi ok. 15 tys. zł brutto, to chętnych brakuje.
Serwis CyberDefence24 zwrócił uwagę na poważny problem w branży cyberbezpieczeństwa. Praca zdalna odkryła sporo luk i aspektów, które do tej pory były niedoceniane przez firmy, a teraz stały się kluczowe dla zapewnienia bezpieczeństwa w cyberprzestrzeni. W związku z tym rośnie popyt na specjalistów w tej dziedzinie.
Jak wynika z raportu HackerU Polska i HRK ICT – “Cybersecurity. Raport o rynku pracy w Polsce” w sektorze bezpieczeństwa IT może być nawet 17,5 tys. wolnych stanowisk. Co więcej, firmy nie wymagają od kandydatów dużego doświadczenia – najczęściej w ogłoszeniach mowa jest o młodszych specjalistach z maksymalnie 3-letnim doświadczeniem w branży.
CyberDefence24 podaje, że aż 39 proc. respondentów biorących udział w badaniu otrzymuje nową ofertę pracy więcej niż 5 razy w tygodniu, a 60 proc. – między jedną a trzema. Raport wskazuje, że specjaliści ds. cyberbezpieczeństwa mają zwykle doświadczenie w branży IT jako testerzy, deweloperzy czy administratorzy danych.
Pracodawcy kuszą kandydatów przede wszystkim możliwością pracy zdalnej (aż 91 proc. respondentów wskazało taką formę) oraz wysokimi zarobkami. Raport wskazuje, że średnie wynagrodzenie to ok. 15 tys. zł brutto, ale najbardziej doświadczeni mogą liczyć nawet na 50 tys. zł brutto. 36 proc. respondentów wskazało, że zarabia powyżej 20 tys. zł brutto.
Ogromne zapotrzebowanie na specjalistów ds. cyberbezpieczeństwa sprawia, że firmy coraz częściej chcą szkolić osoby już zatrudnione. Jeżeli więc planujecie w najbliższym czasie przebranżowienie, to może to być bardzo dobry kierunek rozwoju zawodowego.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS