A A+ A++

Jaki jest powód zmian? Czterokrotny wzrost ceny energii i o 60 proc. paliwa postawiły pod znakiem zapytania opłacalność floty elektrycznej. Sytuacja makroekonomiczna całą branżę transportową postawiona w skrajnie ciężkiej sytuacji.

Na razie na spalinowe pojazdy zamieniono kilkanaście trolejbusów – mówi Monika Fisz z lubelskiego ZTM.

Przewoźnicy reprezentujący różne środowiska transportowe, chociażby Polski Związek Pracodawców Transportu Publicznego, Izba Gospodarcza Komunikacji Miejskiej czy Forum Organizatorów Transportu, apelują do rządu o wsparcie.

To, co dzieje się na rynku zaprzecza idei elektromobilności. Lublin przez lata rozwijał sieć trolejbusową, wymienił tabor w imię ekologii i niższych kosztów. Teraz okuje się, że to jest zupełnie nieopłacalne. 

Trolejbusy to chluba Lublina. Są chyba tylko w trzech miastach, więc pod tym względem jesteśmy wyjątkowi, więc szkoda. Mam nadzieję, że wrócą – mówiła nam jedna z mieszkanek miasta. Dzięki temu Lublin jest ekomiastem i myślę, żeby dobrze było, żeby tak zostało, a ceny prądu spadły – dodała inna lublinianka.

Mieszkańcy bardzo chcą, by popularne “trajtki”, nazywane przez niektórych tramwajami na szelkach, nadal woziły pasażerów. 

Trolejbusy jeździły kiedyś w kilkunastu miastach Polski, obecnie są używane tylko w trzech: w Gdyni, Lublinie i Tychach.     

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNiemiecki biskup: Żądanie reparacji jest przeszkodą w pojednaniu
Następny artykułWładze Ukrainy: 23 osoby zginęły w ataku na cywilny konwój w Zaporożu