A A+ A++

rozwiń

Skoda Octavia sprzedaje się na pniu. Nowa wersja już na rynku

Skoda Octavia to najpopularniejszy model czeskiej marki. Od debiutu w 1996 roku na drogi wyjechało ok. 7,5 mln egzemplarzy czterech generacji. Nad Wisłą aż 60 proc. sprzedaży stanowi nadwozie kombi. Przy czym Polska pod względem wzięcia wersji liftback jest największym rynkiem zbytu (przed Czechami i Turcją). Świetna passa nie może jednak trwać bez końca. Stąd decyzja o zmianie stylistyki i modernizacji technicznej.

Skoda postarała się o bogatsze wyposażenie seryjne i nowe materiały we wnętrzu. Zrobiła też porządne przemeblowanie w tabeli silników. Nowa Octavia również tanieje, do tego na rynku debiutuje odmiana Bussines Edition. Kombi i liftback w specyfikacji Sportline są teraz na jednakowym poziomie cenowym. Ile kosztuje najtańsza konfiguracja? Na co mogą liczyć kierowcy?

Tak wygląda Skoda Octavia liftback i kombi w nowym stylu

Octavia dzięki zabiegom stylistów nieco wysmuklała i zyskała bardziej pionowy grill. Poprzecinane wlotami przeprojektowane zderzaki wydłużyły oba nadwozia o centymetr do 4,7 m. Jednak najbardziej zauważalną innowacją są matrycowe reflektory LED Matrix drugiej generacji. Lampy w nowym kloszu obejmują teraz zewnętrzny moduł bi-LED, który obsługuje światła mijania i drogowe, z kolei na sekcję wewnętrzną składają się dwa rzędy 36 pojedynczych segmentów matrycowych (o 12 więcej niż w poprzedniej generacji). W praktyce reflektory precyzyjniej wycinają inne pojazdy oraz tablice drogowe i zapewniają aż 40 proc. więcej światła.


Nowa Skoda Octavia

/

dziennik.pl

/

Maciej Lubczyński


Z tyłu nazwa SKODA na klapie jest już wypisana czcionką zgodną z najnowszą wizualizacją marki. Lampy wyróżniają animowane kierunkowskazy sięgające aż do pokrywy bagażnika. Najmodniejsze kolory w tym sezonie to odcień Mamba Green dostępny wyłącznie w wersjach Sportline i RS oraz pomarańczowy Phoenix zastrzeżony dla kombi.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMistrzowie Internetu – Losowy wałek w pracy
Następny artykułKara i punkty zaskoczą kierowców. Wystarczy mniej niż 3 sekundy i leci 500 zł