A A+ A++

2021-01-11 22:05

publikacja
2021-01-11 22:05

fot. CL-Medien / Shutterstock

Poniedziałkowa sesja przyniosła umiarkowane spadki na nowojorskich giełdach. Pod presją sprzedających znalazły się walory Tesli – największego „balona” łaskawie panującej nam hossy.

Przecena akcji nie była specjalnie głęboka. Dow Jones stracił ledwie 0,29% i utrzymał się powyżej 31 000 punktów. S&P500 zanotował spadek o 0,66%, schodząc do 3 799,61 pkt. Głębszy regres zanotował Nasdaq, który zniżkowało 1,25%, ale obronił pułap 13 000 punktów. Dodajmy, że w piątek trzy główne nowojorskie indeksy kolejny już raz poprawiły historyczne rekordy.

/ Bankier.pl

Wydaje się, że rynek akcji nie przejmuje się ani coraz poważniejszymi perturbacjami w amerykańskiej polityce, ani postępującym i nieustannie przedłużanym lockdownem w Europie, ani też coraz wyższymi statystykami covidowymi w samych Stanach Zjednoczonych.  Jeśli wierzyć komentarzom, to liczy się tylko to, jak bardzo Demokraci zwiększą wydatki federalne i jak mocno powiększa w tym celu dług publiczny USA.

Może więc nie warto się dziwić temu, że wraz z amerykańskimi akcjami taniały też amerykańskie obligacje skarbowe. Rentowość 10-letnich Treasuries wzrosła o niecałe 3 pb., osiągając najwyższy poziom od marca 2020. Dość niecodzienną kombinacją osłabienia amerykańskiego długu było umocnienie dolara, który chyba rozpoczął korektę trwającej dwa miesiące fali spadkowej.

Osobną historię jak zwykle pisały walory Tesli – inwestycyjnego hitu, który w 2020 roku dał zarobić 743%. Mocny był też początek stycznia, kiedy to przez pierwsze 9 sesji roku kurs Tesli wzrósł o kolejne 21% (!). W rezultacie niewielka spółka z Kalifornii warta była więcej niż 14 największych koncernów motoryzacyjnych razem wziętych. Ale w poniedziałek notowania Tesli zaliczyły spadek o blisko 8%.

W piątek na Wall Street rozpoczyna się sezon publikacji raportów za IV kwartał. Na pierwszy rzut pójdą wyniki największych banków: JP Morgan Chase, Citigroup oraz Wells Fargo. Analitycy szacują, że zyski spółek przypadające na indeks S&P500  (EPS) były o 8,8% niższe niż przed rokiem. Jeśli te szacunki się potwierdzą, będzie to trzeci z rzędu kwartał spadku EPS-u w ujęciu rok do roku.

KK

Źródło:
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRadna Bożena Lecyk blokuje kontrolę instalacji fotowoltaicznych, której sama się domagała?
Następny artykułHubert Hurkacz w półfinale!