Wczoraj GUS podał wstępny szacunek dotyczący PKB w 2020 roku, z którego wynika, że był on realnie niższy o 2,8 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim (w cenach stałych z roku poprzedniego).
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
-Rzecznik MZ: W barach, hotelach i siłowniach trudno utrzymać rygor sanitarny. Badania potwierdzają, że ich otwarcie byłoby nieuzasadnione
-Jakie kary dla firm za łamanie obostrzeń? Rzecznik rządu: Otrzymają mandat i automatycznie będą wyłączone z pomocy finansowej
Spadek PKB, choć występujący po raz pierwszy od roku 1991 jest jednak niższy niż przyjęto w budżecie na 2020 rok po jego jesiennej nowelizacji (przyjęto w nim spadek PKB o 4,6 proc.) czy też prognozowało wielu ekonomistów (wielu z nich prognozowało spadki PKB sięgające 4 proc.).
Spadek PKB jest także blisko 3 razy niższy niż średnia w całej UE (wg szacunków KE spadek PKB w całej UE wyniósł w 2020 roku 7,8 proc.), a Polska zajdzie się najprawdopodobniej na 3 miejscu wśród krajów o najniższym spadku PKB w całej Unii.
Mniej importujemy
Z komunikatu GUS wynika, że PKB w całym roku 2020 zmniejszył się realnie o 2,8 proc., podczas gdy jak przypomniał GUS w roku 2019, PKB wzrósł o 4,5 proc. i dopiero to porównanie pokazuje, jak negatywny wpływ na polską gospodarkę miała pandemia koronawirusa w całym 2020 roku.
Do tego spadku przyczynił się przede wszystkim wyraźny spadek konsumpcji, głównie gospodarstw domowych, oraz jeszcze mocniejszy inwestycji, jak wszystko na to wskazuje w przeciwnym kierunku ciągnął PKB eksport netto.
Spożycie gospodarstw domowych spadło o 3,0 proc., natomiast spożycie ogółem spadło tylko o 1,5 proc., co oznacza, że spożycie zbiorowe mimo kryzysu, miało pozytywny wpływ na kształtowanie się PKB.
Z kolei spadek akumulacji brutto wyniósł w całym 2020 roku 12,2 proc., w tym nakłady brutto na środki trwałe czyli nakłady inwestycyjne, zmniejszyły się o 8,4 proc. w ujęciu realnym.
Natomiast mimo tego, że na skutek kryzysu spadły zarówno rozmiary eksportu jak i importu, w ujęciu rok do roku, to jednak mocniej spadł import i w związku z tym mieliśmy do czynienia z pozytywnym wpływem eksportu netto na PKB.
Popyt krajowy wpłynął negatywnie na PKB
Na spadek PKB w 2020 roku w wysokości 2,8 proc. złożył się negatywny wpływ spożycia ogółem w wysokości -1,6 p. proc. przy czym mieliśmy do czynienia z negatywnym wpływem spożycia gospodarstw domowych aż o -1,7 p. proc. i pozytywnym wpływem spożycia zbiorowego o +0,1 p. proc.
Również negatywny wpływ na PKB miała akumulacja brutto w wysokości -2,4 p. proc i złożył się na to zarówno popyt inwestycyjny w wysokości -1,6 p. proc. jak i przyrost rzeczowych środków obrotowych o -0,8 p. proc.
W rezultacie popyt krajowy (łącznie konsumpcyjny i inwestycyjny) wpłynął negatywnie na PKB w wysokości -3,6 p. proc i tylko eksport netto skorygował w górę poziom spadku PKB.
Jak już wspomniałem mimo spadku zarówno eksportu jak i importu w 2020 roku, eksport netto miał pozytywny wpływ na tempo wzrostu gospodarczego i wyniósł on +0,8 p. proc.
Recesja w Polsce okazała się stosunkowo płytka
Okazuje się ,że zarówno Tarcze rządowe zasilające Fundusz Ubezpieczeń Społecznych, Fundusz Pracy czy Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych nastawione na wsparcie dla przedsiębiorstw aby ratować miejsca pracy jak i dwie Tarcze Finansowe poprawiające płynność firm spowodowały że recesja w Polsce okazała się stosunkowo płytka.
Z obydwu rodzajów tarcz do przedsiębiorstw w postaci różnych instrumentów wsparcia popłynęło już ponad 175 mld zł, a gdy zakończy się działanie niedawno uruchomionej Tarczy Finansowej 2.0, środki te sumarycznie przekroczą 200 mld zł.
Dzięki nadzwyczajnej aktywności przedsiębiorców, pracowników, a także wsparciu polskiego państwa na poziomie przynajmniej 8 proc. naszego PKB, nasza gospodarka była w 2020 roku 3 krajem w całej UE o najniższym spadku PKB, a także krajem który od wielu miesięcy utrzymuje się na 2 miejscu w UE jeżeli chodzi o najniższy poziom bezrobocia.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS