A A+ A++

Niestety, w maju tego roku Ewa Stefaniak-Pietrasz trafiła na szpitalny SOR z powodu silnych dolegliwości bólowych kręgosłupa. Wykonane w szpitalu badanie tomografii komputerowej wykazało złamanie wstawionego instrumentarium. Tego dnia Ewa Stefaniak-Pietrasz rozpoczęła walkę o swoje zdrowie. Każdy dzień przynosi ogromny ból Ewa Stefaniak-Pietrasz funkcjonuje dzięki silnym lekom przeciwbólowym, które nie są obojętne dla organizmu.

Zbiórka na operację kręgosłupa Ewa Stefaniak-Pietrasz

Kobieta odbyła kilkanaście konsultacji u ortopedów i neurochirurgów zajmujących się leczeniem skoliozy w Polsce. Wnioski z wizyt zawsze były takie same – potrzebna jest pilna reoperacja. W Polsce skolioza traktowana jest jako choroba wieku typowo dziecięcego i wczesnomłodzieńczego, mimo że towarzyszy choremu przez całe jego życie, siejąc często spustoszenie w organizmie – przesunięte i ściśnięte narządy wewnętrzne, ból, dalsze patologie narządów ruchu, zmiany w wyglądzie zewnętrznym, bardzo często chorym towarzyszy depresja. Jest bardzo mało lekarzy i oddziałów leczących tego typu deformacje kręgosłupa u dorosłych. Reoperacje kręgosłupa wiążą się z ogromnym ryzykiem, wymagają doświadczenia i wiedzy lekarza. NFZ bardzo nisko wycenia tego typu reoperacje, mimo wspólnej diagnozy i wniosków o pilnej reoperacji Ewa Stefaniak-Pietrasz dostała jedynie propozycje komercyjnego wykonania operacji

Termin reoperacji został wyznaczony na 10 grudnia 2022 roku. Jej koszt to 250 tysięcy złotych. „Razem z rodziną i najbliższymi nie jesteśmy w stanie zorganizować tak dużej kwoty. Brak operacji będzie skutkować kolejnymi pęknięciami implantów, przemieszczania się instrumentarium, a w konsekwencji dalszymi patologiami kręgosłupa i uszkodzeniem narządów wewnętrznych. To jest realne zagrożenie dla mojego zdrowia i życia!

Bez Was nie mam szans na dalsze leczenie. Obecnie jestem w stanie funkcjonować jedynie dzięki silnym środkom przeciwbólowym, które niestety nie są obojętne dla organizmu. Chciałabym prowadzić normalne i prozaiczne życie bez permanentnego przeszywającego bólu. Operacje to moja jedyna szansa, by odzyskać sprawność i pożegnać ból, dlatego z całego serca Was proszę, a wręcz błagam – pomóżcie” – pisze pani Ewa, która zbiera pieniądze na operację także za sprawą zbiórki na stronie siepomaga.pl.

O pomoc dla bliskiej osoby zwróciła się do nas Emila Turkowska, która uczyniła to… wierszem

„Czy wiecie Państwo, że istnieje na świecie taka jedna Ewka?

W Sosnowcu dziewczyna się urodziła

do Katowic następnie zbłądziła.

Kobieta dzielna, z życia czerpać chce garściami.

Niestety dane jest jej tylko ze strachu trzepać gaciami.

Boi się ona o przyszłość swoją i zdrowie.

Historię swoją na pewno chętnie opowie.

Córkę ma ona, która pragnie mamy zdrowej.

Do zabawy i nauki ciągle gotowej.

Implant jej niestety bardzo to zadanie utrudnia,

bo się poddała felernej operacji pewnego pechowego popołudnia.

Do dzisiaj podnieść się po tym niestety nie może,

przyjmuje każdy dzień z ciężarem, ale w dużej pokorze.

Stara się zebrać fundusze wszelkimi sposobami,

żeby zakończyć życie z takimi mękami.

Bo jest dla niej na świecie prawdziwy ratunek.

Ale ratuje ją tylko jakiegoś banku rabunek.

Zbiórki i licytację idą bardzo opornie,

ból utrudnia życie i funkcjonowanie potwornie…

Los można odwrócić,

a załamanym ludziom nadzieję przywrócić”.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułHummer potrącił rowerzystę. Mężczyzna zmarł w szpitalu
Następny artykułCzęstochowskie Zaduszki Artystyczne. Do chóru mógł dołączyć każdy