A A+ A++

W Sejmie powołano koło poselskie Polskie Sprawy – poinformowała na konferencji jego przewodnicząca Agnieszka Ścigaj. W trzyosobowym kole oprócz Ścigaj znaleźli się polityk Porozumienia Andrzej Sośnierz i związany z Kukiz‘15 Paweł Szramka.

CZYTAJ TEŻ:

— Andrzej Sośnierz przejdzie do Polski 2050? Polityk odpowiada. „To pewnie nie koniec bulgotania na powierzchni wody”

— NASZ NEWS. Transfer do partii Gowina? Agnieszka Ścigaj zaprzecza: Nigdzie nie wstępuję. Pozostaję posłem niezrzeszonym

Polskie Sprawy” – nowe koło poselskie

Ścigaj poinformowała na konferencji prasowej w Sejmie, że polityków połączyły rozmowy o zdrowiu, przedsiębiorczości, a także to, jak Polska będzie wyglądała po pandemii.

Dzisiaj postanowiliśmy zawiązać koło poselskie, które priorytetowo będzie zajmować się tymi sprawami

— zadeklarowała posłanka, która do Sejmu dostała się startując z listy PSL, z rekomendacji Kukiz‘15. Ostatnio była posłanką niezależną.

My się nie zgadzamy się z tym, żeby w polskiej polityce było uważane za normalność to, że poseł jest jakimś towarem, że posła suwerennej Polski można sobie przekupywać, handlować i przekładać, że niezależnemu posłowi można mówić, co ma mówić, chociaż sam tak nie myśli, chociaż jego wyborcy się z tym nie zgadzają

— podkreśliła Ścigaj.

Nie zgadzamy się z tym, że przeciwnika politycznego trzeba nienawidzić. Uważamy, że polska polityka i normalność to jest dialog i rozmowa – za to płacą nam ludzie. Mamy rozmawiać, mimo różnic wyciągać z tych różnic konstruktywne wnioski, bo świat idzie do przodu dlatego, że się różni i mamy szukać rozwiązań prawnych dla Polaków

— dodała posłanka.

Zadeklarowała, że koło Polskie Sprawy nie jest przeciwko komuś, ale za sprawami – stąd nazwa.

W Polsce jest taka tendencja, żeby dwa klany zaczęły walczyć i że każdy poseł ma się dopisać do któregoś klanu. My się na to nie zgadzamy

— dodała.

Zaprosiła polityków, którzy myślą podobnie i nie chcą się uginać przed szefami partii.

Sośnierz pozostaje w Porozumieniu, odchodzi z klubu PiS

Poseł Andrzej Sośnierz, który odszedł z klubu PiS na konferencji prasowej zadeklarował, że wciąż pozostaje w partii Porozumienie Jarosława Gowina. Jednocześnie zauważył, że od dłuższego czasu jego stanowisko m.in. w sprawie walki z epidemią było różne od stanowiska PiS.

W tym kontekście wymienił m.in. walkę z epidemią, kwestie podatkowe np. podatek cukrowy czy polityka dotycząca łączenia Orlenu z Lotosem, a także sam sposób prowadzenia polityki przez PiS.

Pokażemy swoje poglądy, prawdziwe szczere poglądy będziemy się starali wyrażać, co nie jest takie łatwe w polityce

— zadeklarował Sośnierz.

Dlaczego Szramka zostawia Kukiza?

Paweł Szramka powiedział, że wciąż ma podobne cele w polityce jak Paweł Kukiz, z którym współtworzył koło Kukiz‘15-Demokracja Bezpośrednia, ale rozminęły się drogi dojścia.

Ja wybrałem inną drogę. Mam nadzieję, że cały czas będziemy współpracowali z Pawłem Kukizem w tych postulatach, z którymi wchodziliśmy do Sejmu

— zadeklarował Szramka. Jak zauważył, Kukiz do debaty wprowadził sędziów pokoju czy zmianę ordynacji wyborczej.

Polityk został zapytany, czy toczące się rozmowy na linii Paweł Kukiz-prezes PiS Jarosław Kaczyński miały wpływ na jego decyzję.

Uważam, że nie ma co ufać rządowi, który deptał te nasze postulaty od wielu lat

— powiedział Szramka. Wymienił m.in. brak zainteresowania PiS sprawą finansowania partii politycznych czy zmiany ordynacji wyborczej.

Ja osobiście nie ufam

— dodał.

Trzymam kciuki i liczę na to, że Pawłowi Kukizowi uda się przekonać chociaż w małym procencie do naszych postulatów Jarosława Kaczyńskiego, natomiast ja osobiście w to nie wierzę, dlatego nie chce tego firmować

— mówił Szramka.

Polityk podkreślił także, że „ma serdecznie dość tego, co się dzieje w Sejmie”.

To, co dzieje się na sali obok, to jest zazwyczaj cyrk. Mam dość tego, że posłowie wychodzą z tymi karteczkami przygotowanymi przez PR-owców, mówią o rzeczach, na których się nie znają. Mam dość tego, że nie ma rzeczowej dyskusji w Sejmie, tylko dzieje się ona pokątnie między partiami po to, żeby ugrać dla siebie jakieś interesy. My chcemy transparentności w Sejmie

— zadeklarował Szramka.

Ścigaj przyznała, że w różnych kwestiach posłowie mogą się różnić, ale są wspólne punkty programowe, które niebawem zostaną zaprezentowane.

wkt/kpc/PAP

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDwaj obywatele Ukrainy wydaleni z Polski
Następny artykułBuzek: UE zainwestowała w badania nad szczepionką i odnieśliśmy szybki sukces