Zarząd Główny Związku Polaków na Białorusi postanowił w piątą miesięcznicę uwięzienia Andżeliki Borys i Andrzeja Poczobuta zorganizować akcje protestacyjne w różnych miastach Polski, w których w wyniku represji ze strony reżimu Łukaszenki znaleźli się działacze ZPB albo inni prześladowani przez reżim Łukaszenki obywatele Białorusi.
Przetrzymywani od pięciu miesięcy Andżelika Borys i Andrzej Poczobut usłyszeli absurdalne zarzuty „podżegania do nienawiści na tle narodowościowym i religijnym” oraz „rehabilitacji nazizmu” tylko dlatego, że są Polakami i od wielu lat działają na rzecz pielęgnowania w środowisku polskiej mniejszości narodowej na Białorusi polskich tradycji, kultury oraz języka. „Zbrodnią”, według reżimu Aleksandra Łukaszenki jest także to, że Andżelika i Andrzej pielęgnowali pamięć o Polakach, którzy w różnych okresach dziejowych działali i walczyli o dobro swojego narodu na terenach leżących obecnie w granicach Republiki Białorusi.
Protest w obronie Polaków więzionych na Białorusi. Ofiary reżimu Łukaszenki w Sopocie
Na spotkaniu w kurorcie obecna będzie m.in. Irena Biernacka, członkini Zarządu Głównego Związku Polaków na Białorusi, prezes Oddziału ZPB w Lidzie, która wraz z Marią Tiszkowską, prezes Oddziału ZPB w Wołkowysku, oraz Anną Paniszewą, prezes Forum Polskich Inicjatyw Lokalnych z Brześcia, została wydobyta przez władze Rzeczypospolitej Polskiej z białoruskiego więzienia.
Irena Biernacka została aresztowana w dzień po swoich 55. urodzinach. Po rewizji została przewieziona do Mińska na przesłuchanie w Komitecie Śledczym. Została osadzona w areszcie śledczym nr 1 przy ul. Waładarskiego, później w Żodzino. Podobnie jak inni członkowie zarządu ZPB, usłyszała zarzut rehabilitacji nazizmu (art. 130 cz. 3 Kodeksu Karnego Białorusi). Groziło jej do 12 lat więzienia.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS