A A+ A++
Analitycy nie pozostawiają tu żadnych wątpliwości: z najnowszego sondażu wynika, że opozycja im bardziej się zjednoczy, tym bardziej zdecydowanie wygrywać z PiS.

Jak wyliczył Ipsos w sondażu dla OKO.press, gdyby Koalicja Obywatelska, Polska 2050, Lewica i PSL porozumiały się i wspólnie wystartowały w wyborach, to mogłyby zdobyć nawet 280 mandatów. Gdyby startowały oddzielnie – mandatów byłoby 244, a więc sporo mniej.

Gdyby startowały oddzielnie, wówczas wybory wygrałby PiS, który zdobyłby 29 proc. poparcia. Na drugim miejscu uplasowały się Polska 2050 i Koalicja Obywatelska, które zdobyłyby po 20 proc., głosów. na kolejnym miejscu znalazłaby sie Lewica z 10 proc. poparciem. I tyle samo głosów zdobyłaby Konfederacja.

Do Sejmu nie weszłoby PSL, które zdobyłoby tylko 4 proc. głosów. 1 proc. badanych zadeklarowało głosowanie na inną partię, a 6 proc. nie wie jeszcze, na kogo zagłosuje.

Gdyby sondaż się potwierdził, to PiS zdobyłby 172 mandaty, Polska 2050 – 107, KO – 96, Konfederacja – 43, Lewica – 41, a Mniejszość niemiecka – 1. Opozycja miałaby wówczas 244 głosy w Sejmie.

Jednak gdyby wszystkie partie opozycyjne: Polska 2050, KO, Lewica oraz PSL wystartowały razem, to co prawda PiS nadal zdobyłby 29 proc. głosów, ale zjednoczona opozycja dostałaby ich aż 57 proc. Czyli miałaby 280 mandatów przy 140 PiS.

Do Sejmu w takim układzie weszłaby też Konfederacja, która zdobyłaby 10 proc. głosów, co oznacza, że miałaby 39 mandatów.

Sondaż został przeprowadzony przez pracownię Ipsos na zlecenie portalu OKO.press w dniach od 10 do 12 lutego na reprezentacyjnej próbie 1014 osób metodą CATI (wywiad telefoniczny z użyciem komputera).

Oceń artykuł
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMiłość topi lód, czyli walentynkowe morsowanie
Następny artykuł“Siedem minut grozy”. Już na dniach Amerykanie spróbują wylądować na Marsie