To pierwszy sondaż od wyborów prezydenckich z 2017 roku, z którego wynika, że w II turze przyszłorocznych wyborów prezydenckich we Francji Macron nie zmierzyłby się z Le Pen, liderką Zjednoczenia Narodowego, z którą wygrał w II turze wyborów cztery lata temu.
Czytaj więcej
Zemmour, który karierę zrobił przekraczając granicę politycznej poprawności w kwestiach takich jak imigracja czy tożsamość narodowa, w ostatnich miesiącach wyrósł na jednego z głównych pretendentów do prezydentury w 2022 roku.
W sondażu opublikowanym w środę Zemmour uzyskał 17 proc. głosów, o cztery punkty procentowe więcej niż przed miesiącem. Marine Le Pen uzyskała w tym badaniu 15 proc. głosów.
Macron zdobył w sondażu 24 proc. głosów, o 1 punkt procentowy więcej, niż przed miesiącem.
Czytaj więcej
W II turze – jak wynika z sondażu – Macron pokonałby Zemmoura zdobywając 55 proc. głosów. Jego zwycięstwo nad Le Pen byłoby mniej okazałe (zdobyłby 53 proc. głosów).
W 2017 roku Macron uzyskał w II turze wyborów 66 proc. głosów.
63-letni Zemmour, który był skazywany za podżeganie do nienawiści, oficjalnie nie zgłosił swojej kandydatury w wyborach prezydenckich. Zachowuje się jednak, jakby czekał na najlepszy politycznie moment na jej ogłoszenie – zrezygnował z prowadzenia swojego talk-show i wydał książkę “Francja nie powiedziała jeszcze swojego ostatniego słowa”.
Autopromocja
Ranking Samorządów
Poznaj najlepsze samorządy w Polsce
WEŹ UDZIAŁ
Zemmour przedstawia się jako polityczny outsider przeciwstawiający się wyalienowanej klasie średniej. W wydanej właśnie książce porównuje się do prezydenta USA, Donalda Trumpa.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS