Takich wyników jeszcze nie było: 59 proc. głosów dla Andrzeja Dudy, po 7 proc. dla Władysława Kosiniaka-Kamysza i Szymona Hołowni i Małgorzata Kidawa-Błońska na ostatnim miejscu. Tak głosowaliby Polacy, gdyby wybory odbyły się w kwietniu.
Jak wynika z najnowszego sondażu Kantar, na który powołuje się Radio Zet, zdecydowanie najwięcej wyborców poparłoby urzędującego prezydenta. Głosowanie na niego zadeklarowało aż 59 proc. Polaków, którzy zamierzają wziąć udział w wyborach. Władysław Kosiniak-Kamysz i Szymon Hołownia zajmują wspólnie drugie miejsce – na obu zadeklarowało oddanie głosów po 7 proc. wyborców.
Trzecie miejsce – znów wspólnie – zajmują Robert Biedroń i Krzysztof Bosak. Obaj zdobyliby po 5 proc. głosów. Na Małgorzatę Kidawę-Błońską zagłosowałoby zaledwie 4 proc. wyborców i to jej pierwszy tak zły wynik.13 proc. ankietowanych wyborców wybrałoby innego kandydata albo nie wiedziało, kogo wybrać.
Z sondażu wynika też, że 47 proc. badanych zamierza wziąć udział w wyborach prezydenckich, ale tylko 28 proc. jest tego zupełnie pewnych. Wśród osób, które nie zamierzają iść na wybory, 47 proc. nie ma jeszcze pewności, a 28 proc. jest tego pewnych.
Sondaż zrealizowano na reprezentatywnej próbie 954 mieszkańców Polski w wieku 18 i więcej lat, deklarujących udział w wyborach.
ek
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS