A A+ A++

3 grudnia 2014 roku Hayabusa 2 poleciała w kosmos. Po serii testów, Japończycy skierowali ją w kierunku asteroidy (162173) Ryugu. Dotarła do niej w czerwcu 2018 roku. Japońska Agencja Eksploracji Aerokosmicznej początkowo przebadała obiekt przy pomocy urządzeń umieszczonych na sondzie.

Zgodnie z harmonogramem, sonda wejdzie do atmosfery ziemskiej tuż przed świtem w Australii. Wcześniej, jeszcze 200 tysięcy kilometrów od naszej planety, od głównego statku Hayabusa 2 odłączyła się mała kapsuła, zawierająca pył z asteroidy Ryugu. To właśnie na niej zależy Japończykom.

Mała kapsuła wyląduje gdzieś na pustkowiach Australii, około 450 kilometrów na północ od Adelajdy. Ekipa JAXA już oczekuje powrotu Hayabusy 2. Na pustyni umieszczono antenę, która pomoże wykryć lot obiektu. JAXA będzie prowadzić transmisję na żywo z powrotu sondy, która rozpocznie się 5 grudnia o 18:00 polskiego czasu.

Niemniej jednak, poszukiwanie kapsuły będzie nie lada wyzwaniem, ponieważ ma ona zaledwie 40 centymetrów szerokości. Będzie to dopiero drugi przypadek w historii ludzkości, gdy na Ziemię trafią próbki asteroidy, zebrane przy pomocy sondy kosmicznej. Wcześniej dokonała tego poprzedniczka sondy – Hayabusa.

Hayabusa 2 posiada urządzenie przypominające działaniem pistolet. 28 grudnia 2018 przeprowadzono test broni jeszcze na ziemi. Naukowcy zebrali wiadro gruzu (dosłownie), przypominającego strukturę powierzchni Ryugu. Został on przygotowany dzięki pomocy profesora Hideaki Miyamoto z Uniwersytetu Tokijskiego. Sztuczny gruz, a konkretnie węgiel chondrytowy symulował właściwości planetoidy – wytrzymałość, gęstość i skład.

Następnie wystrzelili pocisk i obserwowali rozwój sytuacji. Naukowcy zebrali dane z uderzenia i za pomocą komputera obliczyli, jak najlepiej podejść do Ryugu, aby najefektywniej pobrać próbki. Musieli też pamiętać, aby zadbać o bezpieczeństwo sondy. To nadal delikatny sprzęt.

Pocisk składający się z 5 gram tantalu uderzył w wiadro gruzu przy prędkości 300 m/s. Identyczny materiał wystrzelono z broni zamontowanej na sondzie Hayabusa-2. Te zaledwie 5 gram ma pomóc przywieźć na Ziemię od 10 do 100 miligramów próbek.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułToporzysko: Siłownia plenerowa już gotowa
Następny artykułSztorm Dora nad Hiszpanią i Portugalią. Chaos komunikacyjny, zginęła 1 osoba