A A+ A++

Sołtysi Nowej Iwicznej, Nowej Woli i Zgorzały zawnioskowali do władz PKP PLK o wyznaczenie terminu spotkania i podjęcie rozmów na temat poprawy bezpieczeństwa na stacji w Nowej Iwicznej.

Z inicjatywny nowego sołtysa Zgorzały Konrada Tkaczyka pismo w tej sprawie zostało skierowane do pionu odpowiadającego za realizację inwestycji w PKP PLK. Reprezentujący lokalną społeczność sołtysi trzech wsi, wspierani przez radnego Grzegorza Gonsowskiego zjednoczyli siły, by zabiegać o podjęcie przez PKP działań, które dostosują stację w Nowej Iwicznej do wymogów bezpieczeństwa i jej realnego obciążenia. W piśmie proszą o wyznaczenie terminu spotkania – osobistego lub online, podczas którego podjęte miałyby zostać trzy tematy: przebudowa stacji PKP Nowa Iwiczna w taki sposób, aby mieszkańcy mieli do niej dostęp od strony północnej, brak przejścia podziemnego pieszo-rowerowego pod stacją Nowa Iwiczna oraz rozwiązanie problemu dzikiego przejścia pomiędzy Mysiadłem/Nową Iwiczną na ul. Granicznej, a Zgorzałą na ul. Gogolińskiej.

Mała stacja, duży ruch

Wąskie przejście na peron dodatkowo utrudniają przypięte do barierek rowery/zdjęcie Agnieszka Maj

Autorzy pisma podkreślają, że po przebudowie linii radomskiej w latach 2015-2019 problemy mieszkańców się nasiliły.

– Linia LK8 przecina centrum gminy Lesznowola, zaś w bezpośredniej okolicy stacji PKP Nowa Iwiczna zamieszkuje blisko 15 000 osób – czytamy w piśmie. Sołtysi zwracają uwagę, że istniejąca stacja nie jest w ogóle dostosowana do obecnej liczby pasażerów, a sąsiednie obszary wciąż się urbanizują. Sposób docierania na peron jest nie tylko niewygodny, ale również bardzo niebezpieczny. W godzinach szczytu na wąskich, wytyczonych barierkami wejściach na perony spotykają się setki pasażerów. Do tego, z braku lepszych rozwiązań, pasażerowie przymocowują do barierek rowery, dodatkowo zawężając światło przejścia. Oprócz tego, ze względu na brak bezpiecznego przejścia nad lub pod torami, bardzo często mieszkańcy przechodzą pod zamkniętymi rogatkami – czemu z kolei trudno się dziwić, bo ze względu na zwiększony ruch pociągów, przejście, zwłaszcza w godzinach szczytu, jest zamykane właściwie co chwilę.

Ryzykownie, ale bliżej

Niebezpieczne sytuacje mają też miejsce przy próbach dostania się na peron od strony północnej. Ze względu na dużą urbanizację terenów Zgorzały i Nowej Woli, pasażerowie często wybierają znacznie szybszą „dziką” drogę na stację i stawiają prowizoryczne pochylnie umożliwiające dostanie się na peron, świadomie łamiąc zakaz. Do tego dochodzi kwestia niebezpiecznego, nielegalnego przechodzenia przez tory między ul. Graniczną po stronie wschodniej (Mysiadło) i Gogolińską po stronie zachodniej (Zgorzała).

Wprawdzie jest to nielegalne i niebezpieczne, ale sporo pasażerów skraca sobie drogę docierając na peron od strony północnej/zdjęcie Agnieszka Maj

– Powstanie spontanicznego przejścia jest konsekwencją wysokiej intensywności zabudowy mieszkaniowej w bezpośredniej okolicy i związanego z tym ruchu pieszego. Niejednokrotnie obserwowano również przeprowadzanie w tym miejscu rowerów. Istnienie takiego przejścia przez linię o maksymalnej prędkości 120 km/h (docelowo 160 km/h) stanowi ogromne niebezpieczeństwo zarówno dla ruchu kolejowego, jak i dla osób skracających w ten sposób drogę między częściami gminy oddzielonymi barierą w postaci torów – podkreślają autorzy pisma. – Sytuacja ta wymaga niezwłocznego wypracowania adekwatnego rozwiązania. Brak w tym miejscu łącznika dla ruchu pieszo-rowerowego w postaci przejścia podziemnego jest sytuacją nieakceptowalną i może doprowadzić do nieszczęścia.

(Zdaniem autorów wniosku należy szybko wdrożyć rozwiązania poprawiające bezpieczeństwo pasażerów zarówno na stacji, jak i w jej bezpośrednim sąsiedztwie.)

Na razie odpowiedź na pismo nie dotarła do jego autorów.

Czytaj również: Co z terenem obok stacji PKP Nowa Iwiczna?

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDroga Legnica- Złotoryja zablokowana
Następny artykułMaserati kończy produkcję swojego najtańszego modelu