Sokoły wędrowne w naturalnym środowisku osiedlają się na skalnych półkach i klifach – często opuszczonych po innych ptakach. Nie powinno zatem dziwić, że wymarzonym „gniazdkiem” dla tego gatunku w miastach są wysokie budynki i trudno dostępne konstrukcje przemysłowe, jak np. te w bełchatowskiej elektrowni. W 2019 roku para sokołów wędrownych zaadoptowała sobie na gniazdo miejsce po gołębiach na galerii nawęglania jednego z bloków energetycznych Elektrowni Bełchatów. Tam też przyszedł na świat sokoli potomek.
Pojawienie się w Elektrowni Bełchatów tak rzadkiego gatunku ptaków było dla nas niecodziennym wydarzeniem. Obecność sokołów wędrownych w największej polskiej elektrowni jest potwierdzeniem, że te szczególne ptaki czują się u nas bardzo dobrze – mają tu świetne warunki do życia oraz sprzyjający klimat. Chcąc jeszcze lepiej zadbać o naszych wyjątkowych lokatorów podjęliśmy decyzję o stworzeniu im przytulnego i komfortowego domku z pięknym widokiem na okolicę – podkreśla Robert Ostrowski, prezes zarządu PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna.
Ornitolodzy ze Stowarzyszenia na Rzecz Dzikich Zwierząt „Sokół”, którzy wypatrzyli sokoły wędrowne w Bełchatowie, podjęli się wybudowania nowego gniazda dla latającej rodziny. Będzie to drewniana budka zamontowana na dachu jednego z bloków energetycznych, z podłogą z piasku i podestem o szerokości od 0,5 do 1 m przed wejściem do gniazda.
A skoro wędrowne, to po co im budka? Znawcy tematu wyjaśniają, ze nazwa sokół wędrowny może być myląca, ponieważ w naszej strefie klimatycznej te ptaki znajdują swój rewir, w którym osiedlają się na stałe. Jedynie młode osobniki w pierwszy roku migrują, szukając swojego miejsca na Ziemi – a właściwie nad ziemią.
Jeszcze 20 lat temu w Polsce nie było ani jednego ptaka tego szczególnego gatunku. Dzisiaj na terenie całego kraju można już znaleźć ok. 40 gniazd sokołów wędrownych, w tym ok. 20 na obiektach przemysłowych.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS