W 7 meczu towarzyskim Sokół pokonał na własnym boisku trzecioligową Concordię Elbląg 4:1.
Sobotni sparing był dla „Trójkolorowych” próbą generalną przez rozgrywkami pucharowymi.
Na dobrze przygotowanej płycie głównego boiska przy ul. 3 Maja 19 od pierwszej minuty obserwowaliśmy dominację podopiecznych Dominika Bednarczyka. W 10 minucie wynik meczu otworzył Maks Kventsar. Dośrodkowanie z rzutu rożnego Łukasza Świętego i nasz rosły lewy obrońca strzałem z głowy pokonał bramkarza gości.
2 minuty później mieliśmy już remis. Złe podanie obrońcy Sokoła, jeden piłkarzy Concordii minął naszego środkowego obrońcę i strzałem z kilku metrów trafił do siatki.
W 28 minucie szarżujący w polu karnym gości Łukasz Święty został sfaulowany i arbiter podyktował rzut karny. Do jedenastki podszedł sam poszkodowany i trafił w słupek, dobitka co prawda wylądowała w siatce, ale sędzia jej nie uznał.
Na 6 minut przed końcem pierwszej odsłony składna akcja „Trójkolorowych” precyzyjne dośrodkowanie z lewej strony Maksa Kventsara i Michał Kiełtyka strzałem z głowy ponownie wyprowadza ostródzian na prowadzenie.
Na drugą połowę wybiegła ta sama jedenastka Sokoła, ale sukcesywnie z biegiem minut pojawiali się kolejni zawodnicy. I z minuty na minutę gra się rozkręcała i wyglądała coraz lepiej. W 74 minucie po kombinacyjnie rozegranym rzucie rożnym Oskar Kottlenga strzelił silnie z 18 metrów, pokonując bramkarza gości.
Wynik w 84 minucie ustalił Sebastian Samulski. Wbiegł w pole karne i płaskim strzałem z lewej nogi zaskoczył golkipera elblążan.
Sokół Ostróda – Concordia Elbląg 4:1 (2:1)
Bramki dla Sokoła: Kventsar 10’, Kiełtyka 38’, Kottlenga 74’, Samulski 84’.
W środę 27 lipca w ramach rundy wstępnej Fortuna Pucharu Polski na wyjeździe zmierzymy się z drugoligowym GKS Jastrzębie. Początek meczu zaplanowano na godz. 18:00.
Źródło: Sokół Ostróda
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS