Sokół czeka na decyzję piłkarskiej centrali w sprawie kontynuacji rozgrywek

— Chłopaki mają indywidualne zadania do zrobienia, teraz są w domach i jeśli profesjonalnie traktują grę w Ostródzie to powinni realizować plany — mówi Jarosław Kotas, dyrektor sportowy Sokoła. – W obecnej sytuacji robimy wszystko na swoich podwórkach i czekamy co będzie dalej.

Ostatnio pojawiła się informacja, że piłkarzom ostródzkim zaproponowano obniżkę ich kontaktów na czas wstrzymania rozgrywek. Wydaje się to bardzo rozsądne, biorąc pod uwagę fakt, że od 1 kwietnia na dwa tygodnie produkcję wstrzyma główny sponsor Sokoła firma Ostróda Yacht.

— Zaczynając od siebie czyli od mojego kontraktu zaproponowałem piłkarzom, żeby ich pensje też obniżyć do 50 procent, ale póki co czekamy na decyzje ich, a przede wszystkim zarządu klubu — dodaje dyrektor Kotas. — Ja nawet mogę tymczasowo zrezygnować z wynajmu mieszkania, żeby nie generować kosztów.

Tymczasem nie wiadomo co będzie z rozgrywkami III ligi. Jak wiadomo sezony zakończyły się w ligach m.in. siatkarzy i piłkarzy ręcznych. Piłkarska centrala jeszcze nie podjęła decyzji. W niektórych ligach tytuły mistrzowskie i awanse zostały przyznane na podstawie bieżącej klasyfikacji. Ale są też takie, w których mistrzowie nie będą wyłonieni. Jak będzie na poziomie III ligi piłkarskiej na razie nie wiadomo.

— W niektórych ligach przyznali tytuły na podstawie obecnej klasyfikacji. Ale jeśli zajdzie potrzeba zagramy z rezerwami Legii Warszawa i wtedy na podstawie wyników nie będzie wątpliwości kto ma awansować do II ligi. Jednak spokojnie czekamy na decyzje Polskiego Związku Piłki Nożnej – kończy Kotas.

Zgłoś naruszenie/Błąd