A A+ A++

Niestety trzecią porażkę z rzędu poniósł Sokół Ostróda w trzecim meczu rundy wiosennej III ligi. Tym razem ostródzianie wysoko przegrali na własnym boisku z Mławianką Mława.

Szkoleniowiec Sokoła Janusz Bucholc w sobotnim spotkaniu nie mógł skorzystać z usług kontuzjowanych: Łukasza Mościckiego, Michała Kiełtyki i wykluczonego praktycznie do końca sezonu z powodu urazu Błażeja Klimka.

W wyjściowej jedenastce po porażce ze Świtem doszło do kilku zmian. Od pierwszego gwizdka zagrali dziś: Michał Leszczyński, Mateusz Musiński, Jakub Mysiorski i Adam Stefański.

Początek spotkania miał wyrównany przebieg. Żadna z drużyn nie potrafiła zdominować rywala i narzucić swojego stylu gry. W 17 minucie z 30 metrów uderzał Łukasz Święty, lecz futbolówka przeleciała nad poprzeczką.

W 24 minucie goście objęli prowadzenie. Mateusz Stryjewski egzekwował rzut wolny 2 metry od narożnika pola karnego i piłka po jego strzale wpadła bezpośrednio do bramki ostródzian.

11 minut później mielismy remis. Mateusz Furman uruchomił lewą stroną Maksyma Kventsara, ten dograł w pole karne do Adama Stefańskiego, który został sfaulowany przez Kacpra Wybrańca. Do piłki ustawionej na 11 metrze podszedł Łukasz Święty i silnym uderzeniem doprowadził do wyrównania.

Druga odsłona meczu, podobnie jak pierwsza, do pewnego momentu była wyrównana. Co więcej, to Sokół miał optyczną przewagę. W 73 minucie świetną okazję miał wprowadzony chwilę wcześniej Artem Liehostaiev. Skorzystał z błędu obrońcy, minął drugiego ale mając przed sobą tylko bramkarza strzelił zbyt lekko.

Minutę później to goście wyszli na prowadzenie. Dwójkowa akcja braci Stryjewskich, po której Mateusz uderzył z ostrego kąta, futbolówka odbiła się od Tomasza Porębskiego i wpadła do siatki.

2 minuty później było już 3:1 dla gości. Michał Stryjewski, przy biernej postawie naszych zawodników zdecydował się na strzał z 25 metrów po którym piłka wpadła w okienko naszej bramki.

Chwilę przed końcem regulaminowego czasu gry wynik meczu ustalił Mateusz Stryjewski, wykorzystując sytuację sam na sam z naszym bramkarzem.

3 mecze na wiosne i 3 porażka, przy 4 strzelonych i aż 13 straconych bramkach. Tracimy ponad 4 bramki na mecz. Mimo, że do 74 minuty graliśmy jak równy z równym, nie popełnialiśmy błędów w obronie, mieliśmy swoje szanse, a mimo to  kończymy mecz wysoką porażką.

Sporo pracy przed naszym sztabem szkoleniowym, zarówno na boisku, jak i poza nim. A tego czasu jest mało, bo w przyszłym tygodniu ostródzian czekają 2 spotkania. W środę w ramach Wojewódzkiego Pucharu Polski na wyjeździe zmierzą się z Mazurem Ełk, a w sobotę, w Warszawie z rezerwami Legii Warszawa.

Sokół Ostróda – Mławianka Mława 1:4 (1:1)

Bramki: Święty 39’ (k) – Mat. Stryjewski 24’, 74’, 89’, Mi. Stryjewski 76’

Sokół: Leszczyński – Dowgiałło, Porębski, Morawski, Kventsar, Musiński, Furman (69’ Szałkowski), Święty, Stefański (77’ Banul), Mysiorski, Lubak (67’ Liehostaiev).

Mławianka: Piotrowski – Skudynowski, M. Rogalski, Komorowski, Markowicz (65’ Rutkowski), Kostyk, Wybrańczyk, Sobotka (60’ Tworek), Mat. Stryjewski, Mich. Stryjewski, Odilon (60’ Karol).

Źródło: Sokół Ostróda
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułЗа яких умов розпочнеться весняний контрнаступ: у ЗСУ дали відповідь
Następny artykułTL: Developres wywozi trzy punkty z Łodzi