A A+ A++

Robert Stefanicki, Gazeta Wyborcza, „Kosmiczny wyścig zbrojeń”: Dwa tygodnie temu Rosja stwierdziła, że po raz pierwszy z powodzeniem przetestowała wystrzeliwany z okrętu podwodnego pocisk hipersoniczny Cirkon. „Amerykańskim siłom powietrznym nie udało się przeprowadzić testu rakiety hipersonicznej. Kilka dni wcześniej Ziemię miał okrążyć chiński pocisk szybujący z prędkością ponad pięciokrotnie przekraczającą dźwięk. […] Gdyby Pekin zechciał zaatakować USA od południa, Amerykanie mieliby kłopot. Zdaniem Lewisa mogą oni w przyszłości rozbudować swoje systemy obronne i np. dogadać się z Australią, Kolumbią lub innym krajem, by tam zbudować bazę obrony przeciwrakietowej, ale nie byłoby to łatwe ze względu na prawdopodobny opór opinii publicznej i byłoby kosztowne. Kiedy Kongres rozważał dodanie nowej bazy przeciwrakietowej w Fort Drum w stanie Nowy Jork, jej koszt oszacowano na 3,6 mld dol. w ciągu pierwszych pięciu lat – a ów system byłby zdolny przechwycić zaledwie pięć wrogich pocisków.”


Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułUbezpieczyciele odnotowują potężny wzrost liczby szkód katastroficznych
Następny artykułSędziowie pokoju mogliby orzekać w drobnych sprawach karnych i cywilnych