2023-09-13 07:46, akt.2023-09-13 08:22
publikacja
2023-09-13 07:46
aktualizacja
2023-09-13 08:22
Nie widzę powodów, żebyśmy się dzisiaj o polską
walutę mieli przesadnie obawiać – powiedział wiceminister finansów Artur
Soboń w Programie 1 Polskiego Radia. Ostatnie dni to okres turbulencji,
ale mam nadzieję, że on będzie szybko za nami i złoty wróci do ścieżki
wzmacnia wobec innych walut – dodał.
Soboń pytany był w
środę w Programie 1 Polskiego Radia, czy jest się czego bać w związku z
tym, że “waluty poszły ostro w górę”. “Zawsze trzeba być tutaj
ostrożnym; nie jest tak, że Polska jest dzisiaj państwem, które jest w
izolowanej sytuacji zewnętrznej. Zawsze tutaj ostrożnym być trzeba” –
odpowiedział.
“Nie widzę powodów, żebyśmy się dzisiaj o polską walutę mieli
przesadnie obawiać. Ona pokazała swoją siłę – od początku roku była tą
walutą, która najszybciej rosła w regionie. Wiem, że ostatnie dni to
jest okres turbulencji, ale mam nadzieję, że on będzie szybko za nami i
polski złoty z powrotem wróci do tej ścieżki, którą znamy z pierwszego
półrocza tego roku, czyli ścieżki w której złoty wzmacnia swoją wartość w
stosunku do innych walut” – powiedział Soboń.
Rada Polityki Pieniężnej obniżyła w ubiegłą środę wszystkie stopy
procentowe o 0,75 pkt. proc. – referencyjną do 6 proc., lombardową do
6,5 proc., depozytową do 5,50 proc., redyskontową do 6,05 proc., oraz
dyskontową weksli do 6,10 proc. Po decyzji RPP złoty osłabił się wówczas
wobec euro o prawie 2 proc.
We wtorek około godz. 17. euro kosztowało 4,67 zł, dolar 4,36 zł, a
frank szwajcarski – 4,88 zł. W środę rano ok. godz. 8.10 polska waluta
traciła na wartości wobec euro, które kosztowało 4,66 zł, do dolara
amerykańskiego, wycenianego na 4,34 zł oraz do franka, który osiągnął
poziom 4,86 zł. (PAP)
autor: Aneta Oksiuta
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS