Jak podkreślił SN w uzasadnieniu swego orzeczenia, w sprawach dotyczących ewentualnego uchylenia takiej uchwały wspólnoty decyzja należy do sądu rozpatrującego konkretną sprawę, ale sam fakt poparcia uchwały przez większość właścicieli lokali nie musi oznaczać automatycznie, iż niezapewnienie możliwości oddania głosu niektórym z członków wspólnoty nie miało wpływu na treść uchwały.
Sprawa, w której wydała orzeczenie Izba Cywilna SN, wyniknęła w związku z uchwałą podjętą przez jedną z sopockich wspólnot mieszkaniowych w trybie indywidualnego zbierania głosów, czyli w tzw. głosowaniu obiegowym. Na mocy tej uchwały wyrażono zgodę na sprzedaż alkoholu w jednym z lokali użytkowych, choć niektórzy członkowie wspólnoty nie mieli zapewnionej możliwości udziału w głosowaniu.
“Niezapewnienie wszystkim właścicielom lokali udziału w głosowaniu nad uchwałą podejmowaną w trybie indywidualnego zbierania głosów może uzasadniać uchylenie przez sąd uchwały, jeżeli miało lub mogło mieć wpływ na jej treść” – głosi orzeczenie podjęte w czwartek przez SN.
Do tej sprawy przystąpił Rzecznik Praw Obywatelskich, o czym informowano przed miesiącem. Jak przekazywało wówczas Biuro RPO, członek zarządu tej wspólnoty miał lokal użytkowy i chciał go wynająć na sklep lub restaurację. Przekonał więc pozostałych członków zarządu, by zorganizować obiegowe głosowanie wspólnoty. Zwykle głosowanie takie polega na tym, że projekt uchwały zostaje rozesłany mieszkańcom, a ci wyrażają swoją wolę, oddając głos na załączonej karcie.
“Aby zbieranie głosów usprawnić, członek zarządu zainteresowany wynajęciem swego lokalu zaczął dzwonić do sąsiadów i przedstawiać sprawę, a potem przesyłał im karty do głosowania. Procedura zbierania głosów trwała około dziesięciu dni i zakończyła się, gdy za pr … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS