Wczoraj, 17 maja (19:31)
Iza Miko podzieliła się smutną informacją w swoich mediach społecznościowych. Niestety z jej życia zniknął ktoś towarzyszący jej od lat. Pożegnała go na Instagramie takimi słowami: “Moje serce jest złamane”.
Izabella Miko zapadła w pamięć polskim widzom, kiedy media obiegła wieść o rodzącym się uczuciu pomiędzy nią a Maciejem Zakościelnym w 2006 roku. Niestety, nie było im pisane dalej być ze sobą. Problemy w związku były też spowodowane przebywaniem aktorki w Stanach Zjednoczonych, w których to chciała rozwinąć swoją karierę (chodzą nawet plotki, że nadal ją rozkręca). Ambitna aktorka oczekiwała oświadczyn od Macieja, lecz się ostatecznie nie doczekała. Relacja na odległość nie zdała egzaminu i para się rozstała. Aktorka po kolejnych perypetiach miłosnych postanowiła znaleźć innego towarzysza życia.
Niestety aktorka nie pochwaliła się w social mediach informacją o nowej roli, czy też angażu w amerykańskim serialu. Iza Miko podzieliła się przykrą wieścią o odejściu jej ukochanego psa o imieniu Keanu, który był jej towarzyszem przez ostatnie lata.
“23 kwietnia mój najlepszy przyjaciel, futrzane dziecko, przeszło do nieba… Słowa nie są w stanie opisać bólu i smutku, który czuję. Moje serce jest złamane… Tak wielu z Was go kochało, kibicowało naszej niezwykłej historii adopcyjnej (…) dlatego udostępniam ten film, na wypadek, gdybyście za nim tęsknili (mam tysiące filmów i zdjęć, nie dało się tego edytować bez płaczu co sekundę ) – napisała w opisie do filmiku, w którym główną rolę dla właśnie Keanu.
Iza Miko opisała krótko swoją historię i próby ratowania zdrowia psiaka, który zachorował na zapalenie płuc. Pomimo lekarstw, Keanu nie doszedł do siebie, a jego stan z czasem stawał się coraz gorszy.
“Jeśli nie wiecie, Keanu pod koniec marca zachorował na zapalenie płuc. Został przebadany na wszystko, podano mu różne antybiotyki, w tym antybiotyki “wielkiego kalibru”, ale nic nie działało, by zabić bakterie. Był 3 razy hospitalizowany w różnych szpitalach, konsultowałam się z wieloma specjalistami i próbowałam wszystkiego. Mimo to patrzyłam, jak moje dziecko usycha, nie może jeść (…) i ma trudności z oddychaniem. Najgorsze dwa tygodnie w moim życiu, kiedy szalałam, próbując uratować mu życie. Na koniec powiedziano mi, że nic więcej nie można zrobić, że te antybiotyki “powinny zadziałać”… ale z jakiegoś szalonego powodu nie zadziałały” – kontynuowała.
Na szczęście aktorka miała oparcie w tych trudnych chwilach w rodzinie i przyjaciołach, którzy podtrzymywali ją na duchu.
“Dziękuję mojej niesamowitej mamie i moim wspaniałym przyjaciołom, którzy pomagają mi przejść przez ten szalenie bolesny czas (…) Doceniam każdy telefon, sms i ramię, na którym płakałam oraz czas, energię i zasoby, które niektórzy z Was podzielili się ze mną, aby mi pomóc (…)”. – dodała na koniec aktorka.
W komentarzach pod postem nie zabrakło też ciepłych słów wsparcia dla aktorki:
- “Ogromnie mi przykro, Izuś. Wiem co czujesz. Przytulam najczulej” – napisała Hanna Lis.
- “Bardzo mi przykro wiem jak dużo pracy i zaangażowania włożyłaś w jego funkcjonowanie z Tobą” – pocieszył ją Maciej Zakościelny.
- “Bardzo współczuję (…) Strata ta dla nas właścicieli zawsze jest ogromnym przeżyciem, ściskam mocno” – napisała internautka.
- “Bardzo mi przykro. Taki piękny pies, taka piękna przyjaźń. Współczuję! Proszę się trzymać, choć wiem, że to nie jest w tej sytuacji łatwe. Miał dzięki pani piękne życie” – skomentowała fanka.
Również współczujemy straty.
Zobacz też:
Iza Miko marzyła o ślubie z Maciejem Zakościelnym. Wszystko popsuja jedna decyzja
Same niespodzianki na Polsat Hit Festiwal 2024. To oni wystąpią w piątek, 24 maja
Polsat Hit Festiwal 2024. Kto wystąpi w sobotę, 25 maja? Sprawdź program
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS