Mieszkańcy Milowic, dzielnicy Sosnowca oraz m.in. katowickiej Dąbrówki Małej i Czeladzi po raz kolejny będą protestować przed Zakładem Odzysku i Unieszkodliwiania Odpadów należącego do Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Katowicach. Powodem jest jak zwykle smród.
Problem fetoru, który odczuwają m.in. mieszkańcy sosnowieckiej dzielnicy Milowice, wraca jak bumerang. – Smród pojawiał się w 2018 r. gdy rozbudowywano pobliski Zakład Odzysku i Unieszkodliwiania Odpadów przy ul. Milowickiej należący do Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Katowicach. Od tamtej pory cierpią przez to nie tylko osoby mieszkające w mojej dzielnicy, ale też w Czeladzi, Siemianowicach Śląskich i w katowickiej Dąbrówce Małej. Organizowaliśmy pikiety, wysyłaliśmy pisma, w sprawie organizowano spotkania. Wszyscy wiedzą o problemie, ale on nie znika — przypomina Wojciech Nitwinko, radny z Milowic.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS