Kasia Smolińska wzięła udział w pierwszej edycji programu “Top Model” w 2010 r. Choć odpadła tuż przed wielkim finałem, zajmując ostatecznie czwarte miejsce, to jednak nie zaprzepaściła swojej szansy. Przez kilka następnych lat była częstą bywalczynią salonów. Pojawiała się w kampaniach reklamowych i na pokazach mody. Jednak potem postanowiła zrobić zwrot w życiu – skończyła prawo i założyła agencję nieruchomości.
Na początku września tamtego roku Smolińska, dziś Borkowska, pochwaliła się na swoim profilu na Instagramie, że jest w ciąży. Od tamtego czasu regularnie wrzucała zdjęcia, na których eksponowała swój powiększający się brzuch. Dziecko urodziła w lutym. Szybko wróciła do formy i od tamtej pory zdążyła wrzucić już trochę fotek ze swoim synem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jednak nie tylko w taki sposób celebrytka utrzymuje zainteresowanie swoich 19 tys. obserwatorów. W jednym z ostatnich postów pokazała dwa zdjęcia w czerwonej sukience z bardzo dużym dekoltem, odważnie odsłaniając piersi. “Gorąca letnia niedziela w Warszawie” – napisała w opisie.
Słowo “gorąca” dobrze pasuje także do tego, jak odbierają ją internauci. Nie kryli bowiem zachwytu w komentarzach pod zdjęciami. “Pani Kasiu ufff”, “Oj, gorąca”, “Królowa”, “O mamo” – napisali. Można zakładać, że nie będzie ostatni raz, gdy Smolińska zdecyduje się na tego typu pikanterię.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS