A A+ A++

Tematem wydatkowania pieniędzy na walkę o czyste powietrze i poprawę klimatu zajęli się Paweł Swianiewicz (profesor ekonomii) i Julita Łukomska, związani z UW. W zestawieniu zostały uwzględnione wszystkie wydatki w rozdziale 90005 poniesione w ostatnich czterech latach (2018–2021) podzielone przez liczbę mieszkańców jednostki samorządu terytorialnego. W ostatniej dekadzie wzrost wydatków w tym zakresie był zdecydowany. Jeszcze w 2014 r. wynosiły one zaledwie 0,28 mld zł. W ciągu czterech lat wzrosły prawie czterokrotnie i od 2018 r. utrzymują się na poziomie ponad miliarda rocznie. Ich udział w całości wydatków majątkowych gmin wzrósł z 0,7 proc. w 2014 r. do 3,1 proc. w 2019 r.

Jeśli chodzi o gminy to wydatki na ochronę powietrza i klimatu występują w ponad 2200 jednostkach, jednak są one bardzo zróżnicowane. W prawie 1200 gminach w ciągu czterech lat nie przekroczyły 50 zł na mieszkańca. Sytuacja zupełnie inaczej wygląda w 96 gminach, w których wydatki te przekroczyły 1000 zł na mieszkańca.

Zobacz także

Na pierwszym miejscu Rybnik

Patrząc na liczby bezwzględne, w czterech miastach na ochronę powietrza wydawano ponad 100 mln zł. Były to: Bydgoszcz, Kraków, Rybnik i Szczecin. Natomiast wśród miast na prawach powiatu najwyższe wydatki w przeliczeniu na liczbę mieszkańców ponosił Rybnik (828,772 zł), przed Krosnem (514,344 zł) i Piekarami Śląskimi (396,033 zł). W pierwszej piątce są trzy (Rybnik, Piekary Śląskie, Tychy), a w pierwszej piętnastce aż siedem (dodatkowo Jastrzębie-Zdrój, Dąbrowa Górnicza, Sosnowiec, Żory) miast z województwa śląskiego. To oznacza, że w rankingu województw, śląskie jest na pierwszym miejscu (15,847 zł), przed małopolskim (7,068 zł) i opolskim (2,237 zł).

Rybnik jako miasto na prawach powiatu przeznaczył w tym czasie ponad 126 mln zł na walkę ze smogiem.


Źródło: Wspólnota

Mogliśmy wydać przynajmniej część tych pieniędzy na rozwój innej infrastruktury, ale podstawowym problemem społecznym Rybnika – i upieram się przy tym od 2014 czy 2015 r. – jest właśnie zanieczyszczenie powietrza. Niechlubna opinia o mieście szła w świat, w związku z czym wiele osób nie decydowało się na zamieszkanie w Rybniku czy otwarcie tu swoich biznesów, bo nie chciały być kojarzone z miejscem, w którym nie da się oddychać. Dlatego zaczęliśmy zmiany od naszej infrastruktury – z jednej strony to budynki użyteczności publicznej, takie jak szkoły, z drugiej budynki mieszkalne należące do ZGM. Przygotowaliśmy konkretny plan inwestycji, który konsekwentnie realizujemy i dziś widać tego efekty – na 187 budynków administracyjno-użytkowych zaledwie 8 posiada jeszcze ogrzewanie węglowe – mówi “Wspólnocie” Piotr Kuczera, prezydent Rybnika.

Rybnik spadł też w rankingach zanieczyszczenia powietrza, w których jeszcze do niedawna zajmował niechlubne czołowe miejsca. Cały czas jednak może być dużo lepiej.

W rankingach zanieczyszczonego powietrza nie jesteśmy już na podium, co cieszy. Jesteśmy na początku drugiej czy końcu pierwszej dziesiątki i to już coś. Złośliwa teoria mówi o tym, że gdyby stacje pomiarowe były w każdej gminie, to być może nie bylibyśmy nawet w pierwszej setce – dodaje włodarz Rybnika.

>>Zobaczcie ranking Wspólnoty<<

Najniższy wynik w historii

O tym, że w Rybniku w tym sezonie grzewczym da się w końcu oddychać, pisaliśmy jako pierwsi w połowie grudnia. Wtedy operowaliśmy danymi uzyskanymi z czujników Airly i monitoringu powietrza przy Borki >>Mamy grudzień, jest mróz, gdzie smog? W poniedziałek dało się oddychać nawet wieczorem<<

Co ciekawe, rybnicki magistrat też teraz powołuje się na dane z państwowej stacji monitoringu powietrza przy ul. Borki i określa ją jaką “najbardziej wiarygodnym urządzeniem na terenie miasta, dostarczającym dane do wszystkich oficjalnych opracowań państwowych i unijnych służb monitoringu powietrza na temat jakości powietrza w Rybniku”.

Z danych wynika jednoznacznie, że wartość najważniejszego wskaźnika, tj. średniorocznego stężenia pyłu PM10, osiągnęła poziom 28  µg/m3, co jest najniższym wynikiem w historii pomiarów i wynikiem znacznie poniżej normy wynoszącej maksymalnie 40 µg/m3 średniorocznie. Drugi ze wskaźników opisujących zanieczyszczenie pyłem zawieszonym, tj. liczba dni z przekroczeniami normy PM10, również należy do 2 najniższych w historii pomiarów i wynosi 44. Przekracza co prawda normę o 9 dni, ale i tak notujemy tu znaczny postęp w stosunku do poziomu sprzed wdrażania uchwały antysmogowej  – mówi Bartłomiej Kozieł, główny specjalista w Wydziale Rozwoju Urzędu Miasta Rybnika.


Źródło: UM Rybnik

Zauważa, że poprawę jakości powietrza widać na podstawie danych dotyczących jakości powietrza w poszczególnych miesiącach 2022 roku.

Maksymalne dobowe stężenia przekroczyły wartość 100 µg/m3 tylko w jednym miesiącu – w marcu (3 marca – 110 µg/m3, 25 marca – 111,3 µg/m3 – red.)  A jeszcze niedawno w miesiącach okresu grzewczego regularnie występowały wartości rzędu 200, 300 czy nawet rekordowe 800 µg/m3 – dodaje Bartłomiej Kozieł.

Nagalewski: chyba skutecznie udało się pozbyć łatki „smogowej stolicy smogu”

Przypomnijmy, że w ubiegłym roku mieszkańcy Rybnika składali deklaracje do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków (CEEB). Na podstawie danych można prześledzić, jak wygląda sytuacja z wymianą źródeł ogrzewania w budynkach jednorodzinnych, które powszechnie były uznawane za podstawowe źródło „niskiej emisji” pyłu. 

Bez wspólnego wysiłku nie byłoby poprawy. Rybniczanie nie chcą puszczać z dymem zdrowia swojego i swoich najbliższych, nie chcą też rujnować domowych budżetów paląc drogim węglem, dlatego pozbywają się kopciuchów. Miastu chyba skutecznie udało się pozbyć łatki „smogowej stolicy smogu”. Dzisiaj Rybnik jest liderem walki ze smogiem w regionie. Liczę, że w kolejnych latach będzie tylko lepiej, a rybnickie rozwiązania będą podpatrywane i wdrażane także w innych częściach województwa, bo czyste powietrze należy się wszystkim. Co mogą zrobić samorządy, które do tej pory zaniedbywały sprawy związane z jakością powietrza? Po pierwsze, powinny edukować i uczciwie informować mieszkańców o problemie. Po drugie, wspierać tych, którzy chcą pozbywać się kopciuchów i ocieplać domy. Po trzecie, egzekwować antysmogowe przepisy. To się wszystkim opłaci, bo czyste powietrze, to dłuższe życie i zdrowe życie – mówi Emil Nagalewski z Polskiego Alarmu Smogowego.

W 2022 r. na terenie Rybnika istniało ok. 19 500 budynków jednorodzinnych – dane te zmieniają się prawie codziennie wraz z oddawaniem nowych budynków do użytku. Według danych z CEEB z grudnia 2022 r. domy te były wyposażone w następujące podstawowe źródła centralnego ogrzewania:

1. Kotły na paliwo stałe (węgiel) – 10 489 sztuk, w tym kotły 5 klasy 5 420 (ponad 50%)
2. Kotły gazowe – 6 617 sztuk
3. Pompy ciepła – 1 825 sztuk
4. Kotły na pellet – 1 651 sztuk
5. Sieć ciepłownicza – 405 sztuk
6. Kotły na olej – 252 sztuki

W sumie to 21 239 sztuk (niektóre budynki mają zgłoszone więcej niż 1 źródło c.o.).

Pozostało więc jeszcze ok. 5 000 kotłów na węgiel, które nie spełniają docelowych wymagań śląskiej uchwały antysmogowej. Ich czas wymiany mija odpowiednio w 2023 roku – kotły wyprodukowane w latach 2007-2012, 2025 roku – kotły wyprodukowane w latach 2013-2017 i 2027 roku – kotły 3 i 4 klasy niezależnie od wieku certyfikowane wg normy PN 303-5:2012. Od 2018 roku, kiedy to szacowano że w domach jednorodzinnych w Rybniku istnieje co najmniej 14 000 źródeł kwalifikujących się do wymiany, dokonano więc znacznego postępu – dodaje Bartłomiej Kozieł.

W ciągu 4 lat, od września 2018 roku do września 2022 rybniczanie złożyli 5 246 wniosków o dofinansowanie z programu Czyste Powietrze. Pozyskano w ten sposób 66,5 mln zł bezzwrotnych dotacji oraz 2 mln z preferencyjnych pożyczek na wymianę źródeł ciepła i termomodernizację.

Nie można zapomnieć o działające uchwale antysmogowej. Od stycznia do września 2022 r. przeprowadzono 3 123 kontrole posesji. Ujawniono podczas nich 388 wykroczeń (12% wszystkich kontroli), z czego 122 zakończyło się wystawieniem mandatu lub skierowaniem sprawy do sądu, a 266 pouczeniem z wyznaczeniem terminu powtórnej kontroli – pouczenia są wystawiane tym osobom, które podjęły działania w celu zmiany źródła, ale np. z uwagi na opóźnienia w dostawie nowych źródeł lub opóźnienia w przyłączeniu do sieci gazowej przez Państwową Spółkę Gazowniczą (PSG) nie były w stanie tego zrobić w wyznaczonym terminie.

Co Wy o tym sądzicie? Czy zainwestowane środki w walkę ze smogiem “czuć w powietrzu”?

Karny Kopciuch monitoruje wdrażanie uchwały antysmogowej

Od 1 stycznia 2022 r. działacze Karnego Kopciucha uważnie sprawdzają, jak samorządy wywiązują się z obowiązku egzekwowania uchwały antysmogowej. Co miesiąc sporządzają raport z działań straży miejskich, gminnych i urzędników. Karny Kopciuch śledzi też los zgłoszeń “kopciuch” przesyłanych poprzez stronę www.karnykopciuch.pl. Każde takie zgłoszenie jest skierowano do odpowiedniej straży miejskiej lub gminnej bądź urzędu miasta i gminy. Następnie działacze Karnego Kopciucha proszę organy o odpowiedź zwrotną jaki był wynik przeprowadzonej kontroli.

Organizatorem akcji Karny Kopciuch jest grupa medialna tuPolska. Akcję wspierają partnerzy – firmy, samorządy i organizacje społeczne:

Partnerami medialnymi akcji są:

Chcesz dołączyć do akcji? Napisz na adres [email protected]. Możesz też wesprzeć akcję Karny Kopciuch poprzez portal Zrzutka.pl: https://zrzutka.pl/hmzhpa

Kampania Zobacz czym oddychasz” jest realizowana w ramach projektu LIFE-IP MALOPOLSKA/LIFE14 IPE PL021 współfinansowanego ze środków programu LIFE Unii Europejskiej oraz we współpracy ze Stowarzyszeniem Program Czysta Polska. Wsparcia finansowego kampanii udzielili: Allegro.pl oraz Fundacja Better Future. Kampania została objęta patronatem honorowym Marszałka Województwa Śląskiego, Jakuba Chełstowskiego. Kampania otrzymała wsparcie Screen Network, dzięki któremu pojawi się na ekranach cyfrowych tej firmy.

Obserwuj nasz serwis na:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNiebo w styczniu 2023 roku
Następny artykułNasi bracia mniejsi