A A+ A++

W środę rano, tuż po przebudzeniu, 19-letnia mieszkanka Piekar Śląskich zauważyła, że jej czteromiesięczna córka nie daje oznak życie. Natychmiast wezwała pogotowie ratunkowe. Na miejsce przyleciał helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowe.

– Miejsce lądowania śmigłowca zabezpieczał patrol policji. W tym czasie w mieszkaniu ratownicy prowadzili reanimację dziewczynki. Niestety, nie udało się jej uratować – mówi sierż. szt. Łukasz Czepkowski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Piekarach Śląskich.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOpolskie firmy ramię w ramię z pomocą dla Ukrainy
Następny artykułSzczecin: Po pandemii wraca święcenie pokarmów w towarzystwie koni