Do wypadku doszło we wtorek po godz. 16, ale dopiero dziś poinformowała o nim policja. Białorusin wykonujący prace przy montażu świetlików na dachu hali produkcyjnej miał spaść z wysokości po tym, jak nie zauważył przykrytego tylko folią otworu.
Sprawę, oprócz prokuratury, bada również Okręgowy Inspektorat Pracy we Wrocławiu. – Mężczyzna spadł na sam dół hali i zmarł na miejscu. Trwają ustalenia dlaczego doszło do tego wypadku, czy mężczyzna mógł pracować bez odpowiedniego zabezpieczenia – przekazała nam rzeczniczka Agata Kostyk-Lewandowska. Wiek zmarłego pracownika nie został podany.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS