17-letek zginął w Dudkach na drodze krajowej nr 60 nieopodal Kutna. Nastolatek szedł poboczem razem z o kilka lat starszym mężczyzną, któremu nic się nie stało.
Po godz. 22 z nieznanych powodów samochód potrącił osobę pieszą, która doznała poważnych obrażeń. 17-latek był reanimowany. Mimo to zmarł.
Okoliczności wypadku pod nadzorem prokuratora wyjaśniają funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Kutnie.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS