A A+ A++

Jestem przed domem rodziny P. W głąb podwórka wjeżdża auto, za kierownicą syn nieżyjącego przedsiębiorcy. Mówi, że nikt z rodziny nie będzie komentował sprawy, póki trwa śledztwo. Milczą też mieszkańcy Woli Cyrusowej.

Wola Cyrusowa, niedaleko Łodzi. Tragedia zdarzyła się 7 grudnia 2021 r. Przedsiębiorca branży drobiarskiej 49-letni Andrzej P. zginął od rany postrzałowej w okolice serca. Jego żona, 47-letnia Anna P., została ranna – miała ranę postrzałową na stopie, a także rany na nogach zadane ostrym narzędziem. Zabrano ją do szpitala w stanie określanym jako stabilny.

Co tam się wydarzyło?

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi Krzysztof Kopania podkreśla, że postępowanie ciągle jest prowadzone “w sprawie”, a nie “przeciwko”. Oznacza to, że nikomu nie postawiono prokuratorskich zarzutów.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWielkopolska: Nowe dopalacze, które „ścinają z nóg”. Jak najbardziej dosłownie
Następny artykułPierwsze zdjęcia planety spoza Układu Słonecznego