Wolontariusze World Central Kitchen zginęli w ataku Sił Obronnych Izraela. Wśród zabitych jest Polak. MSZ weryfikuje te doniesienia. Śmierć Polaka w Strefie Gazy może wpływ na relacje polsko-izraelskie. Niewykluczone, że polskie MSZ wezwie izraelskiego ambasadora.
Śmierć Polaka w Strefie Gazy
World Central Kitchen wydała komunikat po izraelskim ataku na wolontariuszy. Siedmiu zabitych pochodzi z: Australii, Polski, Wielkiej Brytanii, Palestyny, zginęła także jedna osoba z podwójnym obywatelstwem USA i Kanady.
To nie tylko atak na WCK, jest to atak na organizacje humanitarne pomagające w najbardziej tragicznych sytuacjach, w których żywność jest wykorzystywana jako broń wojenna. To niewybaczalne – powiedziała Erin Gore, dyrektor generalny World Central Kitchen.
Konwój z pomocą humanitarną został trafiony, gdy opuszczał magazyn Deir al-Balah. Wcześniej zespół rozładował tam ponad 100 ton żywności przywiezionych do Gazy statkiem z Cypru. Po ataku organizacja zawiesiła działalność w tamtym regionie.
Wśród ofiar jest polski wolontariusz pochodzący z Przemyśla. Prezydent miasta pożeganł go w mediach społecznościowych.
MSZ weryfikuje te doniesienia, domaga się wyjaśnień od władz Izraela. Już wiadomo, że będzie śledztwo w sprawie śmierci Polaka.
Polska placówka w Izraelu zgłosiła się z prośbą do izraelskich władz o potwierdzenie tożsamości, przebiegu wydarzeń i udzielenie wyjaśnień. W tym momencie będzie organizowane spotkanie w MSZ. Tego rodzaju organizacje opierają się na wolontariacie, więc bardzo trudno ocenić ile osób jest zaangażowanych w tę pomoc i jakiej narodowości są te osoby – przekazał Paweł Wroński, rzecznik MSZ.
Śmierć Polaka w Strefie Gazy może mieć wpływ na relacje polsko-izraelskie. Siły Obronne Izraela, komentując te doniesienia, oświadczyły, że prowadzą dokładny przegląd na najwyższych szczeblach, aby wyjaśnić okoliczności tego wydarzenia. Izrael określił to jako tragiczny incydent.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS