A A+ A++

Pod koniec marca po długich negocjacjach miasto podpisało nową umowę na zagospodarowanie odpadów komunalnych z firmą Remondis. Na podstawie porozumienia od 1 kwietnia tego roku do 30 marca 2021 r. cena za zagospodarowanie tony odpadów niesegregowanych wyniesie 410 zł netto. Wiadomo, że przełoży się to na wysokość opłat ponoszonych przez mieszkańców. Na razie ratusz nie informuje jednak, jaka będzie ich wysokość. Decyzję w tej sprawie ma podjąć rada miasta najpóźniej jesienią tego roku.

Z myślą o zmianach urząd miasta przygotował też ankietę dotyczącą systemu gospodarki odpadami w Opolu.

– Przygotowujemy nowe prawo miejscowe i nowy kształt umowy na odbiór odpadów komunalnych, dlatego to właśnie teraz jest czas na zgłaszanie uwag do obecnie funkcjonującego systemu. Wszystkie otrzymane informacje wnikliwie przeanalizujemy. Należy jednak pamiętać, że nie wszystkie sugestie mogą zostać uwzględnione, ponieważ musimy brać też pod uwagę ostateczne koszty całego systemu, które przekładają się bezpośrednio na wysokość stawki, jaką zapłacą mieszkańcy – tłumaczy Iwona Kowalczuk, naczelnik wydziału gospodarki odpadami komunalnymi opolskiego ratusza.

Dwa pojemniki na bioodpady?

Ankieta składa się z 20 pytań. Mieszkańcy są proszeni m.in. o opinię dotyczącą częstotliwości odbierania odpadów czy mycia pojemników, a także ich dostępności. Opolanie mogą się też wypowiedzieć na temat przepełnionych pojemników, godzin otwarcia Punktu Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych czy powodów nieprzestrzegania zasad sortowania odpadów przez opolan. W tym ostatnim pytaniu ratusz sugeruje trzy odpowiedzi: odbierający i tak mieszają; brak nadzoru i efektywnych kar; za mało informacji i edukacji. Ratusz pyta też o to, czy powinien zapewnić możliwość rozdzielnego zbierania bioodpadów pochodzenia kuchennego od bioodpadów pochodzenia ogrodowego.

Opinie do końca kwietnia

Od opolan ratusz oczekuje też odpowiedzi na pytanie: „Czy spalanie odpadów mogłoby odbywać się w instalacji na terenie Opola lub w bliskim sąsiedztwie miasta?”. Chodzi o to, że Opole podobnie jak kilka innych samorządów w Polsce rozważa możliwość budowy własnej spalarni odpadów. Zdaniem prezydenta taka inwestycja mogłaby uniezależnić miasto od spalarni, które dziś ostro dyktują ceny na rynku odpadów.

Ratusz pyta również, czy opłaty za odbiór odpadów w Opolu powinny być naliczane od ilości zużytej wody, metrażu mieszkania, liczby osób, czy też powinna obowiązywać stawka ryczałtowa. Dla przykładu: w tym roku w Tarnowie przyjęto, że podstawą będzie ilość zużytej wody. Stawka przeliczeniowa za śmieci została tam ustalona na 7,05 zł za metr sześcienny od nieruchomości miesięcznie. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułChcesz wzmocnić swoją odporność? Jedz grzyby
Następny artykułKoronawirus w Polsce i na świecie. Chińczycy rewidują dane dotyczące ofiar [RELACJA]