A A+ A++

 17 grudnia około godziny 14:00 Straż Miejska otrzymała zgłoszenie,  że przy rzece Cedron leży ranna kuna.  Gdy funkcjonariusze  przyjechali na miejsce,  zwierzę  wskoczyło pod maskę radiowozu i ślad po nim zaginął. Nie obyło się bez interwencji mechanika, którzy musiał rozkręcić osłony silnika, żeby kunę  wydostać  i przekazać pracownikom schroniska. Te miło wyglądające drapieżniki myszkują  często w naszych budynkach i lubią przegryzać przewody w  samochodach, stąd ucieczka pod maskę samochodu  jest zjawiskiem niemalże naturalnym.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWyprzedaż maszyn z firmy reklamowej [Sprzedam]
Następny artykułPowiat Zgierz: Konkurs „Dyktando z fantazją” rozstrzygnięty!