Służby podają coraz więcej szczegółów akcji ratowniczej na A4 [ZDJĘCIA]

– Na miejsce zostały  zadysponowane jednostki państwowej straży pożeranej z Jarosławia oraz ochotnicza straż pożarna, które były pierwsze na miejscu akcji wspólnie z zespołami ratownictwa medycznego – mówi st. bryg. Daniel Dryniak Zastępca Podkarpackiego Komendanta Wojewódzkiego PSP. – Czterem osobom udało się o własnych siłach opuścić autobus, do kolejnych 43 strażacy musieli  wykonywać dostęp przy użyciu specjalistycznego sprzętu, gdzie trzeba było rozcinać konstrukcję, uwalniać poszkodowanych i przekazywać państwowemu ratownictwu medycznemu – relacjonuje D. Dryniak, dodając, że strażacy cały czas udzielali poszkodowanym kwalifikowaną pierwszą pomoc, oraz zabezpieczali teren działań.  – Akcja była trudna – podsumowuje D. Dryniak.

W działaniach wzięło udział 30 zastępów państwowej i ochotniczej straży pożarnej. W sumie 112 strażaków . Wśród wysłanych do akcji ratunkowej sił było 5 zespołów ratownictwa technicznego, w tym specjalistyczny dźwig, którym wyciągnięto leżący na skarpie autokar.  Podkarpackie służby korzystały z rozwiązań wypracowanych na podstawie doświadczeń z poprzedniej katastrofy autokaru do jakiej doszło w naszym regionie. – Mamy doświadczenia z poprzedniego takiego wypadku, trzy lata temu w Leszczawie Dolnej,  gdzie wiemy o tym, że osoby poszkodowane rozpierzchły nam się potem po terenie, w związku z tym zadysponowana został grupa dronowa, która z góry obserwowała teren akcji – informuje D. Dryniak.

Jakość działań służb została wysoko oceniana. – Akcja została przeprowadzona bardzo sprawnie – podkreślała na dzisiejszej konferencji  prasowej wojewoda Ewa Leniart. Podobnego zdania był też wiceszef podkarpackich strażaków D. Dryniak. – Chciałbym podkreślić doskonałą współpracę z ratownictwem medycznym – mówił. Podziękowania strażakom, ratownikom i policjantom za udaną akcję składała wojewoda  E. Leniart, podając, że gotowość udzielenia wsparcia władzom województwa zadeklarowała też strona rządowa. – Pragnę  podziękować nie tylko służbom, które już wymieniłam, ale też ministrom, którzy bezpośrednio interesowali się sytuacją. W stałym kontakcie pozostaje zarówno z Ministrem Spraw Wewnętrznych i Administracji panem Mariuszem Kamińskim, jak i z Ministrem Infrastruktury Andrzejem Adamczykiem, na bieżąco informowany był też Minister Zdrowia– wyliczała E. Leniart. –Wszyscy deklarowali pełne wsparcie, w przypadku gdyby siły i środki którymi dysponuje   województwo były niewystarczające – poinformowała.  – Z tego wsparcia nie musieliśmy korzystać – kończyła wojewoda.