Po przepracowaniu 58 288 godzin, nałożeniu 1532 mandatów, wypisaniu 42 notatników służbowych, działając z premedytacją, umyślnie opuścił miejsce pracy i przeszedł na emeryturę – napisali koledzy żegnając Ryszarda Borowca – starszego inspektora Straży Miejskiej.
Po ponad trzydziestoletniej służbie w Straży Miejskiej, st. insp. Ryszard Borowiec przeszedł na zasłużoną emeryturę. Ze świdnicką jednostką związany jest od początku jej istnienia, co nie mogło przejść niezauważone przez kolegów i koleżanki z pracy, którzy zorganizowali skromną uroczystość pożegnalną, a także wręczyli symboliczne upominki. Na spotkaniu pojawili się również burmistrz Marcin Dmowski wraz ze swoim zastępcą, Jerzym Irsakiem, którzy serdecznie podziękowali jubilatowi za długoletnią służbę.
– Służba to jedna wielka szkoła życia. Przez dokładnie 32 lata i 6 miesięcy kierowałem się w trakcie jej trwania zasadą równego traktowania i dyplomatycznego rozwiązywania konfliktów. Z kolegami z pracy dzieliliśmy dobre i złe chwile, ale zawsze potrafiliśmy dojść do porozumienia. Dziękuję im za wspólnie spędzone lata pracy – mówił st. insp. Ryszard Borowiec i zdradził, że w trakcie emerytury będzie spędzał więcej czasu z rodziną i poświęci się majsterkowaniu.
Last modified: 31 maja, 2024
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS