Liczba wyświetleń: 289
Josep Borrell jako minister spraw zagranicznych Unii Europejskiej oświadczył, że nie ma dowodów wskazujących na istnienie pomocy wojskowej Chin dla Rosji. Tym samym podważył wypowiedzi polityków USA i Wielkiej Brytanii jakoby Chiny zbroiły Rosję. Uzupełnił, że brak wyraźnego rozgraniczenia między tym co jest uzbrojeniem, a tym co może być wykorzystane w dwojaki sposób. Jego zdaniem o rosyjskich militariach można mówić podobnie gdy oparte są na zachodniej technologii. Komponenty pochodzące z USA, Europy i Stanów Zjednoczonych są wykorzystywane w sprzęcie rosyjskiej produkcji.
Wypowiedź Borrelli pojawiła się po stwierdzeniu zastępcy ministerstwa obrony Wielkiej Brytanii – Granta Shappsa, mówiącego o „dowodzie na istniejące, lub planowane dostawy sprzętu wojskowego przez Chiny do Rosji”. Zwrócił on uwagę na ten fakt, jako sprzeczny z deklarowaną intencją Chin wystąpienia w roli moderatora rozmów z prezydentem Putinem. Wcześniej Amerykanie zarzucali Chinom wspieranie sił rosyjskich pociskami i częściami do dronów.
Chiński rzecznik ministerstwa obrony – Wu Qian zaprzeczył, by jego kraj udzielał wsparcia którejkolwiek ze stron konfliktu.
Jak ość utkwiła Zachodowi niedawna (piąta z kolei) wizyta Putina w Chinach, gdzie 16 maja przyjęto go nadzwyczaj uroczyście. Obaj przywódcy – gospodarz i gość zaanonsowali nowy etap współpracy i partnerstwa, w tym wojskowego. Kontekstem dla zarzutów amerykańsko-brytyjskich jest perspektywiczne wydarzenie międzynarodowe w Genewie Celem ma być przedstawienie warunków zakończenia wojny na Ukrainie. Rosja jako uczestnik konfliktu nie została zaproszona. Chinom najwyraźniej też dawane są powody, by zniechęcić je do udziału w wydarzeniu.
Opracowanie: Jola
Na podstawie: YouTube.com
Źródło: WolneMedia.net
Poznaj plan rządu!
OD ADMINISTRATORA PORTALU
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS