A A+ A++

Słobodzian – Mistrz Polski Open N z 2018 roku, w sezonie 2020 będzie współpracował z zespołem APR Motorsport.

Za kierownicą samochodów R5 – Ford Fiesta i Skoda Fabia, rywalizował w zeszłorocznych mistrzostwach Polski. Natomiast na RSMP 2020 wybrał Hyundaia.

– Udało się w tym roku dołączyć do zespołu APR, który ma dostępne dwa Hyundaie. Dla mnie też to ciekawa sprawa, że mam możliwość porównania trzech samochodów klasy R5 – powiedział Marcin Słobodzian dla motorsport.com. – Szczególnie po dzisiejszych testach jestem zadowolony. Hyundai ma bardzo duży potencjał i myślę, że będzie dobrze. Mam nadzieję, że znaleźliśmy już mniej więcej optymalne ustawienia na deszcz. Musimy jeszcze trochę pojeździć po suchej nawierzchni. Auto na pewno jest konkurencyjne.

Porównując i20 R5 do Fiesty i Fabii z tej samej klasy, stwierdził: – Jeśli chodzi o Fiestę, jest bardzo przyjazna, w pewnych warunkach daje szybkość, ale kiedy jest sucho, trochę już odstaje, choć oczywiście to nie jest zły samochód i dobrze go wspominam. Jeśli chodzi o Skodę i Hyundaia, są bardzo porównywalne, zarówno jeśli chodzi o moc, jak i prowadzenie, kiedy są dobrze ustawione. Dla mnie to dobrze, że nie ma w tym zakresie przepaści i załogi na równi mogą ścigać się ze sobą.

Wczorajsze testy odbyły się w zmiennych, zarówno w deszczowych, jak i suchych warunkach.

– Czym trudniej na testach, tym lepiej, bo potem łatwiej będzie na rajdzie – uznał. – Praktycznie co godzinę mieliśmy inne warunki. Co chwilę zmienialiśmy opony na inne. Sporo dzisiaj przetestowaliśmy, a to jest najważniejsze.

Aktualna wersja kalendarza mistrzostw Polski zakłada rozpoczęcie sezonu 2020 od Rajdu Rzeszowskiego na początku sierpnia.

Natomiast wcześniej zapowiadane są rajdy okręgowe, jak np. Tarmac Masters w czerwcu. Jeśli ta impreza odbędzie się, swój udział w niej zapowiada kilka załóg z RSMP, a wśród nich Marcin Słobodzian.

– Planujemy start w Tarmac Masters. Mam nadzieję, że do niego dojdzie, bowiem z tego co słyszałem, mogą być jakieś problemy z organizacją tego rajdu. W każdym razie jeśli odbędzie się, myślę, że tam się pojawimy i fajnie będzie sprawdzić się już w rajdowych warunkach. Zapowiada się sporo załóg w samochodach klasy R5. Zrobi nam się z tego takie małe RSMP.

Pytany, czy tak długa przerwa w rywalizacji odbije się na jego formie, odparł: – Myślę, że nie. Jechaliśmy na testach od razu dobrym i równym tempem. Ta przerwa więc nie miała na mnie tak wielkiego wpływu. Oczywiście lepiej, gdyby nie było tak długiego okresu oczekiwania.

Zobacz również:


Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł“Oni go zajadą”. Kukiz zapowiada ataki PiS na Trzaskowskiego
Następny artykułRowerzystka wbiła sobie gałąź w nogę (zdjecia)