Śledztwo w sprawie śmiertelnego wypadku w KWK Mysłowice-Wesoła. Dwaj ranni górnicy w dobrym stanie

Dwaj ranni górnicy w czwartek trafili do szpitali: Górnośląskiego Centrum Medycznego w Katowicach oraz św. Barbary w Sosnowcu. Ich stan jest dobry. – Poszkodowany górnik ma potłuczony tułów i urazy miednicy. Trwa obserwacja mężczyzny w SOR. Najprawdopodobniej już po południu wróci on do domu – mówi Jolanta Wołkowicz, rzeczniczka GCM. Z kolei górnik, który został przetransportowany do szpitala św. Barbary, został wypisany już w piątek rano.

Okoliczności wypadku badają eksperci i prokuratura

Tomasz Głogowski poinformował w piątek rano, że na miejscu czwartkowego wypadku doszło już do wizji lokalnej z udziałem przedstawicieli Okręgowego Urzędu Górniczego w Katowicach, Polskiej Grupy Górniczej i kopalni Mysłowice-Wesoła.

– Trwa wyjaśnianie i badanie przyczyn wypadku. W najbliższym czasie komisja badająca okoliczności zdarzenia spotka się z rannymi górnikami. Ściana, w której doszło do obwału skał, została zamknięta. Pozostała część kopalni pracuje normalnie – mówi Głogowski.

Śledztwo w sprawie czwartkowego wypadku wszczęła już Prokuratura Rejonowa w Mysłowicach. – Postępowanie jest prowadzone pod kątem wypadku przy pracy ze skutkiem śmiertelnym. W czwartek na miejscu zdarzenia był obecny prokurator, który przeprowadził oględziny. Planowane są dalsze czynności procesowe i sekcja zwłok górników – powiedziała nam zastępca prokuratora rejonowego w Mysłowicach Marta Bińkowska.