Przypomnijmy, 20 września, podczas konferencji prezesa Głównego Urzędu Statystycznego, podsumowano wyniki Narodowego Spisu Ludności, który odbył się w 2021 roku. Dane obejmują liczbę ludności, gęstość zaludnienia oraz liczbę mieszkań w Polsce.
O tym, jak na tle Polski plasuje się województwo śląskie, pisaliśmy >>Spis ludności 2021: ubyło ponad 3 tys. mieszkańców Rybnika. Oto dane GUS<<
Zobacz także
Tematem dogłębnie zajął się Szymon Pifczyk, autor bloga Kartografia Ekstremalna oraz strony na Facebooku o tej samej nazwie, absolwent Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach.
Świeżo ogłoszone wyniki Narodowego Spisu Powszechnego 2021 potwierdziły dość spodziewany trend – wyludnia się (z niewielkimi wyjątkami) cała Polska powiatowa, zaś jak na drożdżach rosną “TOP5“ aglomeracje: Warszawa, Kraków, Wrocław, Poznań i Trójmiasto (rosną także jeszcze Białystok i Rzeszów, przy czym wydaje się, że ten wzrost szybko napotka na swoje granice) – zaznacza autor analizy.
Dokładne dane dotyczące województwa śląskiego przytacza portal Śląski Biznes, który opisuje dokładnie każdy region i miejscowość. My natomiast skupiamy się na naszym mieście.
Rybnik: jest spadek, ale mniejszy niż w Rudzie Śląskiej czy Dąbrowie Górniczej
Wg danych Szymona Pifczyka, Rybnik stracił w latach 2011 – 2011 ponad 7,1 tys. mieszkańców, czyli około 5%. Jeszcze w 2011 roku nasze miasto liczyło dokładnie 140 924 osoby, w 2021 roku już tylko 133 772.
W wieku przedprodukcyjnym było w:
2011 – 25 523 mieszkańców
2021 – 24 362 mieszkańców
W wieku produkcyjnym mobilnym było w:
2011 – 57 148
2021 – 48 496
W wieku poprodukcyjnym było:
2011 – 22 425
2022 – 30 862
Mimo to jest to w miarę dobry wynik w porównaniu do innych miast podobnej wielkości, bo np. Ruda Śląska straciła 6,1% mieszkańców i już ma tylko 21 mieszkańców więcej niż Rybnik, kiedy jeszcze kilkanaście lat temu miała ponad 160 tys. mieszkańców.
Rybnik radzi sobie lepiej niż porównywalne miasta takie jak Dąbrowa Górnicza, Elbląg czy Płock. Ma na to na pewno wpływ to, że w Rybniku jest dużo wolnego miejsca pod rozbudowę, więc mieszkańcy przenoszący się do domów pod miasto nie muszą opuszczać Rybnika – tłumaczy Szymon Pifczyk.
Natomiast, zdaniem autora opracowania, problem miasta, tak jak wszystkich miast podobnej wielkości, jest masowy odpływ młodych ludzi na studia — mało kto wraca do Rybnika po studiach w Katowicach, Wrocławiu czy Krakowie.
W Rybniku nastąpiło także bardzo silne starzenie się społeczeństwa i dramatyczny spadek dzietności. Przeciętna rybniczanka w ciągu swojego życia urodzi zaledwie 1,25 dziecka, kiedy jeszcze jej kilka lat starsza koleżanka mogła spodziewać się 1,6 dziecka. Dla porównania, żeby utrzymać liczbę ludności, przeciętna kobieta musi urodzić średnio 2,1 dziecka w ciągu swojego życia – czytamy.
W powiecie rybnickim sytuacja jest nieco lepsza, choć też niezbyt dobra. Od ostatniego spisu przybyło tam ponad 800 mieszkańców, ale dzietność też drastycznie spadła, do 1,34. W powiecie rybnickim niektóre miejscowości zyskały, a inne straciły mieszkańców. Najwięcej nowych mieszkańców przybyło w Świerklanach (666), Szczerbicach (311), Jejkowicach (217) i Stanowicach (197). Spadek zanotowało z kolei miasto Czerwionka-Leszczyny, o 1612 osób.
Więcej o sytuacji demograficznej w województwie śląskim dowiecie się czytając Śląski Biznes.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS