A A+ A++

Śląska architektura wyróżnia się od wielu lat. To przecież w Katowicach powstał pierwszy wysokościowiec w Polsce, tu zbudowano ogromną dzielnicę modernistyczną i szereg patronackich osiedli (służyły pracownikom śląskich zakładów). Często wyjątkową architekturę miały też obiekty przemysłowe, chociażby takie jak elektrociepłownia Szombierki w Bytomiu. Tu też powstawały piękne pałace (jak w Pszczynie) i wyjątkowe kamienice mieszczańskie.

Dziś śląscy architekci w swoim kunszcie nie ustępują poprzednikom.

W tym roku Grand Prix konkursu Architektura Roku Województwa Śląskiego zdobyła pracownia Ovo Grąbczewscy Architekci, którą prowadzą w Katowicach Barbara i Oskar Grąbczewscy.

Wyjątkowy biurowiec

Jury nagrodziło pracownię za projekt budynku biurowego firmy EXG w Częstochowie. „Za bezpretensjonalną, skromną elegancję, wyważone proporcje, jakość zastosowanych materiałów, umiar i dyscyplinę umiejętnie skrojonej geometrii. Ten niewielki, szary budynek częściowo schowany wśród drzew z niezwykłą siłą pozytywnie oddziaływuje nie tylko na najbliższe otoczenie” – podkreślają jurorzy w uzasadnieniu.

– Obiekt jest jak przestrzenna matryca, kostka Rubika, w której poszczególne kostki wymknęły się z sześciennej formy. Prostopadłościenna bryła budynku składa się z powtarzalnych modułów o wymiarach 3x3x3 metry, przy czym niektóre z nich usunięto, aby stworzyć podcienie lub tarasy. Budynek jest dość duży, ale dzięki rozbiciu na niewielkie sześciany i ograniczeniu całkowitej wysokości harmonijnie wpasowuje się w sąsiedztwo willi i jednorodzinnych domów – opisują Barbara i Oskar Grąbczewscy. Dodają, że podstawowym materiałem kształtującym zarówno zewnętrze, jak wnętrze budynku jest jasnoszary beton. Betonowy szkielet został ocieplony i obłożony prefabrykatami z betonu architektonicznego. – Dla podkreślenia szlachetnej jakości tego materiału zastosowaliśmy stolarkę z drewna klejonego w naturalnym kolorze – mówią architekci.

Dom jak ikona

Z kolei zaprojektowany przez Roberta Koniecznego z pracowni KWK Promes Dom Kwadrantowy wygrał konkurs Iconic Awards 2021 w dwóch kategoriach: innowacyjna architektura i innowacyjny materiał. Organizatorem Iconic Awards jest German Design Council, organizacja powołana w 1953 roku przez niemiecki parlament. Każdego roku nagradza ona projektantów z całego świata, którzy tworzą innowacyjną i wizjonerską architekturę.

– Dom miał reagować na słońce i zapewnić mieszkańcom relaksującą przestrzeń do życia. Wykorzystaliśmy motyw kwadrantu, dawnego przyrządu do wyznaczania pozycji gwiazd na niebie. W efekcie powstał dom z mobilnym elementem, który obraca się w przestrzeni ogrodu pomiędzy dwoma ramionami budynku mieszczącymi salon i część rekreacyjną. Reaguje on na słońce i podąża za jego ruchem. W zależności od położenia może być otwartym, wolno stojącym tarasem albo przedłużeniem budynku – opisuje katowicki architekt Robert Konieczny.

Willa z Chorzowa stale zachwyca

W tym samym konkursie Villa Reden z Chorzowa wygrała w kategorii budynek mieszkalny. – Tym samym Villa Reden dołącza do grona najlepszych budynków w Europie! Ta nagroda niezwykle nas cieszy, gdyż to jeden z najważniejszych konkursów roku, a laureaci wybierani są spośród tysięcy zgłoszeń – mówi Maciej Franta, właściciel pracowni Franta Group.

Wcześniej budynek zdobył m.in. pierwszą nagrodę w organizowanym przez The Architecture Community konkursie World Design Awards 2021 oraz wygrał Paris Design Awards 2021 w kategorii mieszkania. Villa Reden jest też na finałowej krótkiej liście 16. edycji Eurasian Prize 2021 wyróżniającej najlepsze europejskie i azjatyckie projekty jako jedyny projekt z Polski w swojej kategorii.

– Idea budynku była taka, że szukaliśmy innej inspiracji niż konieczność. To uczucie często towarzyszy osobom, które kupują czy wynajmują mieszkania – mówi Maciej Franta. Dlatego, gdy razem ze swoimi współpracownikami szukał inspiracji, rozmawiał z nimi o urlopie np. w Alpach, gdzie są domy z drewnianymi tarasami, o bungalowach w otoczeniu zieleni, o hamaku rozpiętym gdzieś w lesie albo ogrodzie czy o parkowych pawilonach z drewnianymi, lekkimi zadaszeniami. – Te inspiracje złożyły się na nasz projekt. Stąd duże tarasy i przeszklenia, z tego samego powodu mieszkania zaczynają się na pierwszej kondygnacji. Chodzi o zapewnienie widoku na ciekawą okolicę – podkreśla architekt.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułAbp Gądecki do katechistów: jesteście znakami Kościoła, w którego posłannictwie macie uczestniczyć
Następny artykułII Ogólnopolski Turniej Mikołajkowy w Gimnastyce Artystycznej ZDJĘCIA