A A+ A++

Mszana Dolna. ​W niedzielę (7 lipca) odbył się wyjątkowy spacer historyczny w Mszanie Dolnej. Michał Wójcik oprowadził licznie zebranych uczestników po dawnej fabryce konserw rybnych C. Warhanek, przypominając o galicyjskim i międzywojennym okresie rozwoju przemysłu w Mszanie Dolnej.

Prowadzący omówił powstanie, rozwój i funkcjonowanie najważniejszej fabryki w Mszanie Dolnej przed II wojną światową. Zakład założony pod koniec XIX w. przez czeskiego przemysłowca Karla Warhanka, dawał pracę kolejnym pokoleniom mieszkańców. Mowa była zatem o tartaku, rybiarni, bocznicy kolejowej, Franciszku Dubowym (dyrektorze i wójcie Mszany Dolnej), zarobkach, rynkach zbytu. Moa była także o tartaku Michałą Adera. Dzięki uprzejmości Państwa Jakubiaków i Anny Kisiel zaprezentowano prawdziwe beczki i słoiki Warhanka. 

O Helenie Piwońskiej-Kisiel – przez ponad 30 lat była głównej księgowej w fabryce – opowiedziała Anna Kisiel. W krakowski etap malarstwa Stanisława Ciężadlika wprowadził nas pan Marcin Ciężadlik – wnuk artysty. To właśnie dyrektor Dubowy zabrał młodego Stanisława do galerii sztuki w Sukiennicach, co było momentem formującym dla młodego zagórzańskiego artysty. Pani Joanna Dubiel przekazała cenne wiadomości o dyrektorze Franciszku Dubowym, zasłużonym wójcie. Stanisław Józefiak, Maria Kuczyńska, Kazimierz Wójcik podzielili się swoimi wspomnieniami z późniejszych – już powojennych – lat funkcjonowania mszańskiego przemysłu spożywczego i drzewnego. 

Z wielką gościnnością podjął spacerowiczów Janusz Matoga – prezes zarządu Przedsiębiorstwa Produkcyjno-Handlowego „Podhale” Sp. z o.o., do którego należy octownia (działająca na bazie części dawnej fabryki). Uczestnicy otrzymali od firmy prezent w postaci buteleczek octu, żurku i cytrynki. Michał Wójcik przygotował z kolei pamiątkowe reprinty pocztówek.

Zobacz również:

Fabryka miała kluczowe znaczenie dla życia gospodarczego Mszany Dolnej od końca XIX w. do wybuchu II wojny światowej. Pracowało w niej 200, a w szczytowym okresie nawet ponad 500 osób. Przez szeregi zatrudnionych przewinęło się bardzo wielu mieszkańców regionu. Znakomicie skomunikowana bocznicą kolejową, fabryka konserw rybnych eksportowała swoje towary w Galicji, ale przede wszystkim na Węgry (także na Daleki Wschód).

W spacerze wzięło udział ponad 80 uczestników. Wydarzenie zostało zrealizowane przez Stowarzyszenie SMAK – Skarbiec Mszańskich Aktywności w ramach zadania “Perła Regionu w Mszanie Dolnej” i dofinansowane ze środków Miejskiego Programu Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, Narkomanii oraz Innych Uzależnień dla Miasta Mszana Dolna na rok 2024, na rzecz mieszkańców Miasta Mszana Dolna. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZ Brdy w Bydgoszczy wyłowiono ciało młodego mężczyzny. Nie wiadomo, kim był
Następny artykułZejście z al. Andersa na ul. Karpacką – małe zainteresowanie społeczne